Myslovitz - Fikcja jest modna lyrics

Published

0 201 0

Myslovitz - Fikcja jest modna lyrics

Niezależność, radość życia, brak obsesji Dobry kontakt, zdrowy dystans, garść perspektyw Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia! Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia! Dobry sen, zdrowy dzień, proste plecy Bez zwątpienia, zawsze w normie, brak depresji Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia! Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia! Żyjemy w czasach sadysfakcji Kruchych więzi i modnej empatii Nie patrząc sobie w oczy W poszukiwaniu ściany Znikamy, ciągle znikamy! Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia! Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia! Przez tyle lat!