Myslovitz - Trzy procent lyrics

Published

0 145 0

Myslovitz - Trzy procent lyrics

Czy w końcu zauważy ktoś, Że nie mam sił i mam już dość Coś ze mną jest nie tak Ja w badaniach statystyczny błąd To, co że tylu was tu jest I tak zostałem sam Jestem tylko ja Każdy jakieś miejsce ma Każdy lecz nie ja Cóż, każdy coś ukrywa więc Mowa ciała, u mnie wrzask Bo uciec nie ma gdzie Ja w tym pięknym krajobrazie chwast Jeśli każdy swoje niebo ma to gdzie to moje jest Gdzie to moje jest Gdzie to moje jest Gdzie mam swoje ja Każdy jakieś miejsce ma Każdy lecz nie ja Inny, jakbym nie był stąd Plama, skaza Każdy swoje miejsce ma Każdy lecz nie ja Każdy jakieś miejsce ma Każdy każdy