Muzzy - 5 minut lyrics

Published

0 213 0

Muzzy - 5 minut lyrics

Kurwa, mama pyta synku co się z tobą stało? Rozlałeś kakao, mamo samo się rozlało Dziś nie macham tym pałom na biało ubraną flagą Składam wersy i mi mało opłacało się bo chwalą Mnie, sen z nocy odkładam na dni wiem Że we dnie wszędzie być oprócz na dnie chcę Wiesz rapuję, heh fajnie nie? Bo w noc i w dzień jak chcę to życie przeobrażam w sen W istnieniu tutaj bujam zmiany i nie chcę mataczyć Bo liceum mi na chuja szukam pany już gdzieś pracy Chuja po marzeniu tutaj, luka życia, sen mnie straszy Wymknęły mi się marzenia i nie szukam ich na tacy To pora na zmiany? Kurwa nie ma już znaczenia Nie paliłem camelów a chcą żebym się tu nie zmieniał Pełen tu emocji drenaż i skminiłeś o co pięć? Moja jest ta scena choć jeszcze nie podpisuję zdjęć Wyjebane mam w refreny A ty podnieś ziomuś ręce zamiast stać jak emeryt Mam 5 minut? To spoko pozdrawiam osoby bliskie 5minut to chwila dla mnie to czas żeby zabłyszczeć Super Nintendo, Sega Genesis Cieszę się kolego nie muszę zbierać na kwadrat dziś I skmiń to że mam tutaj soczyste wersy jak "Juicy" A wszystkich moich rymów nie problem tu nie wyliczyć Sam przez sample bujam jakbyś tańczył sambę A ziomki mówią nagle że moje tracki są fajne Będę je grał na scenie, chociaż ten kawałek Powinienem nawijać jadąc lowriderem Co złe już puszczam w eter,się staram tu być nie smutnym Bo chcę spełnić swe marzenie nim nie będę mógł się ruszyć Może boombap mnie oślepia, głałcę "Kinematografię" Choć dla oczu to już raczej w kinie masz "Pasję" Filmy których cytuję po dziś dzień akcję Tych Pazury tu do chuja roli nie zapominajcie Siedzę z Jankiem, listen to me wbijam na falę właśnie Mam pięć minut i nagrywam tu wokale na taśmę Wyjebane mam w refreny A ty podnieś ziomuś ręce zamiast stać jak emeryt Mam 5 minut? To spoko pozdrawiam osoby mi bliskie 5minut to chwila dla mnie to czas żeby zabłyszczeć