Muchy - Rekwizyty lyrics

Published

0 198 0

Muchy - Rekwizyty lyrics

Zazwyczaj kończysz coś zanim się znudzisz Czytasz drobnym drukiem Mówią o tobie tylko w pierwszej osobie Przyjaciele z profilu Twój ranking mądrych słów Zbierasz kody, wygrywasz nagrody Historie, na których opiera się filmy I szczęście w pakiecie Więc skąd ten strach Zdaje się, że nigdy aż tak No skąd ten strach Zdaje się.. To, że cię nie gonią, nie znaczy, że masz stać Bo od kłopotów w raju rośnie garb Stąd jeśli mogę wybrać, to niech ominą nas Zbyt życiowo mądrzy, ci bez wad Każdej wiosny trenujesz soboty przypadkowych społeczeństw Choć mówili ci, że są.. Każdej wiosny znikają obietnice w lakierze Jak znikają z gałęzi karmniki z nakrętek Po tanich perfumach No skąd ten strach Zdaje się, że nigdy aż tak No skąd ten strach Zdaje się.. To, że cię nie gonią, nie znaczy, że masz stać Bo to od kłopotów w raju rośnie garb Stąd jeśli mogę wybrać, to niech ominą nas Zbyt życiowo mądrzy, ci bez wad Raczej migotanie powiek Raczej nic do końca jasne I figury niemożliwe Niż równania z wiadomymi