Mateusz Holak - Klucze lyrics

Published

0 117 0

Mateusz Holak - Klucze lyrics

[Hook] 2x Klucze, dowód są Sprawdzam klucze dowód [Zwrotka 1] Wychodzę z domu w nocy Raczej nie często Można policzyć na palcach Jak nakłady w Polsce Elvisa Costello Zapominam o melanżach Bo sam gram- skandal Ale coś mnie korci Więc się umawiam Prawie jej nie znam Ale Poznań Wóda z wódą wychodzi na jedno W nocy jest ciepło My siadamy na zewnątrz Dziewczyna kumpla zabaja Znajome tatuaże My bez założeń i bez planu wydarzeń Dosiada się typ i mówi, że jest - drunk My w sumie na to nic Bo spoko leci czas Jego koleżanki z Ukrainy Rozmawiają o zdjęciach On leży pijany pod stolik Po chwili wstaje i mówi Wychodzimy [Hook] Klucze, dowód, sos Sprawdzam Klucze dowód, klucze dowód [Zwrotka 2] Już wiem, że nie mam portfela Dowodu, prawka, ubezpieczenia Tamten typ nie miał twarzy złodzieja Ubrany na czarno ja wszyscy Teraz, idę go szukać po klubach Kluczę po mieście, kluczę po mieście Połamałbym mu te chude nadgarstki Pytam bramkarzy i taksy Kluczę do czwartej, kluczę po mieście Klucze do domu, klucze do klatki Budzę się rano i liczę straty Blokuję karty Rysuje portret z pamięci I wrzucam, że szukam chuja Mamy dwóch wspólnych znajomych I wiem czego słucha