Maryla Rodowicz - Co nam ten rok zabierze lyrics

Published

0 302 0

Maryla Rodowicz - Co nam ten rok zabierze lyrics

Pytają przy deserze I u piekielnych bram. Co nam ten rok zabierze A co daruje nam? Kobieta grzechy pierze A Bóg zamyka kran. Co nam ten rok zabierze A co daruje nam? Zielonej stratosferze Przybyło kilka plam. Co nam ten rok zabierze A co daruje nam? Czernieją miejskie wieże Nie widać pan czy cham. Co nam ten rok zabierze A co daruje nam? Rogata młodość znika, Nadchodzi szary czas. Nieczęsto już muzyka Do tańca budzi nas. Już pokolenie młode Dobiera nowy ton I jutro pójdzie w szkodę U boku nowych żon... Robimy się jak skała, Każdy jest w nocy sam. Co nam ten rok zabierze A co daruje nam? Za nasze polskie życie, Za takie, jakie jest, Wypijmy wódki łyczek Z domieszką cichych łez... Wypijmy wódki łyczek Z domieszką cichych łez...