Maryla Rodowicz - Absolutnie nic lyrics

Published

0 112 0

Maryla Rodowicz - Absolutnie nic lyrics

Polska deszczowa, ja czekam na ciebie Na mieście ludzie mówili o cudzie Tak rzadko słońce przez chmury się przedziera Ja nie dbam o siebie Na obiad chleb z herbatą Herbata chińska, masło wyborowe A przy okazji śmierć krawatom Bujnie myślałam ostatnio o świecie O tym deszczu, o tobie I o twoich udach, I o miłości, I że bez niej nie udałoby się nam nic Absolutnie nic Noc deszczowa, ja czekam na ciebie Na mieście ludzie mówili o cudzie Jak można żyć bez powietrza, ja nie wiem Kochany ja nie wiem I takie okropne lato I ty w potrzebie i ja tu nie wiem co Nie wiem co poradzić na to Bujnie myślałam ostatnio ...