Marek Dulewicz - Musisz ujrzeć światło! lyrics

Published

0 86 0

Marek Dulewicz - Musisz ujrzeć światło! lyrics

[Hook] Musisz ujrzeć światło to nie zmienia nic że się rzucasz jak spłoszony koń Musisz ujrzeć światło pomożemy Ci Nic nie wskórasz na sprawdzoną broń Pochodnie w dłoń, w dłoń niech Cię szlag Skoro nie chcesz być jak reszta skurwielu Płoń, płoń z resztek zła Ogień cię oczyści z miejsca, blow! [Verse 1] Ludzki mózg to złożony mechanizm I może nawet musi się czasami zepsuć Ja wierzę, że czujecie się jak zakochani Lecz czas was wyprowadzić z błędu Mój przyjacielu, bo to grzech przebrzydły A ty próbujesz zasiać zło między nami Myślisz, że takie małe dwa ziarnka piasku Na dnie klepsydry wywrócą ją do góry nogami? Macie plakaty, protesty i marsze Za dużo wam daliśmy wolności Wszystko przez nasze serca na oścież otwarte Jak zawsze ludzie plują w twarz miłości A nam nie wolno zwątpić Nawet gdy w oczy nam bezdenne piekło spojrzy Musimy cię z ciemności wydobyć Choćby przez elektrowstrząsy [Hook] [Verse 2] Ludzki mózg to złożony mechanizm I może nawet musi się czasami zepsuć Zawsze byliście tutaj mile widziani Lecz dziś chcecie kapci gospodarzy przy wejściu Mój przyjacielu tak nie może być Z czynów twych dokładnie wynika że pobłądziłeś gdzieś na ścieżkę grzechu Po drodze z uniwersytetu do akademika Już nie pamiętasz umowy daliśmy Ci fory W ramach pomocnej dłoni w potrzebie A ty dziś szukasz tu żony? Miałeś zrobić dyplomy i wracać do siebie O nie nie nie nie coś ewidentnie ci percepcje mąci Lecz ludzie tu nie dadzą Ci pobłądzić w chmurach Nie zdziw się kiedy pewnej nocy Przyjdą pod twój dom w białych kapturach [Hook] [Verse 3] Ludzki mózg to złożony mechanizm I może nawet musi się czasami zepsuć Już nie wystarcza Ci, że jesteś czytany Ciut za głęboko szukasz inspiracji do tekstów Mój przyjacielu powiem szczerze Ci Droga grzechu bywa grząska Bo jak to mówią ten kto mniej wie lepiej śpi I nie widzi jak z pod łóżka mu wychodzą monstra Ciekawość zabiła kota mój drogi bracie I nie wierz w to, że satysfakcja daje drugie życie Nie jesteś pewien kto i co w pokoju sprząta Nie wtykaj swego nosa między drzwi i futryny Masz dziś pozycje tylko dzięki nam A ty wyciągasz syf i brudy My zawsze wierzyliśmy w ciebie w końcu uwierz w nas Albo klik klik błysk z lufy [Hook] [Tekst - Rap Genius Polska]