Małach - Mam cel lyrics

Published

0 91 0

Małach - Mam cel lyrics

[Intro: Kiszło] Mam cel, mam cel, mam cel, mam cel, mam cel Mam cel, mam cel, mam cel, mam cel, mam cel [Refren: Kiszło] Mam swój cel: odpierdolić gruby numer, wydać solową płytę - plan wykonany na stówę Jedni szykują formę i na siłce wala pompę, drudzy kręcą forsę albo walą komuś torbę Ja zarywam nockę pisząc dla was to bombę, mam swój cel nie pierdole się na drobne Mam cel, mam cel, mam cel, mam cel, mam cel Mam cel, mam cel, mam cel, mam cel, mam cel [Zwrotka 1: Kiszło] Tworze rap muzykę żyje rapu brzmieniem jaki kolwiek Limit dla mnie kurwa nie istnieje taka mam zajawkę Ten temat dalej kręcę pasja siedzi we mnie jej oddałem serce Na dzień dobry wita mnie dobra muzyka do śniadania jeszcze Opierdalam klipa tak dzień zaczynam i śmigam do roboty Uliczny rap znowu wkręcił na obroty odpręża na maksa Motywuje do działania napierdalam z rana napierdalam do spania Wjeżdżam do kabiny i energia rośnie mocno pobudzony jak Po dobrym koksie na koncertach z wariatami o niczym nie myślę Adrenalina tak jak wolisz komuś na pizdę to prawdziwa pasja Kiedy robię to co lubię a kto czego nie doznał tego nie zrozumie [Zwrotka 2: Loker AMC] Mam cel nawet ich parę ziomek pierwszy to taki, ze zamierzam Kurwa żyć na poziomie dlatego swoje w głowie te wersy To pewnie gonie mam cel wiec go gonie nie chce popaść W ta jebana monotonie ziomie bez celu życie pierdole zapierdalać Chlać co weekend w tygodniu kac nie chce się bać kurwa ze nie dobrze Myślę bo złe robiłem bo złe wybrałem a plany są ambitne Nie chce żałować zawsze znajdę inne wyjście cisnę w to lat Parę cele poznasz jak płyta wyjdzie a teraz Loker z Kiszłem Cel rozkurwić cie tym hitem wmikej Zabrze w sile rośnie jebać System przeżycia mocne porycia nocne melanże Borutnicze Chłopaki dobre i niech to kwitnie bo wersy sa dobitne rapy Uliczne południowych bloków minister tu cel uświęca środki Jeszcze na swoje wyjdę [Refren: Kiszło] Mam swój cel: odpierdolić gruby numer, wydać solową płytę - plan wykonany na stówę Jedni szykują formę i na siłce wala pompę, drudzy kręcą forsę albo walą komuś torbę Ja zarywam nockę pisząc dla was to bombę, mam swój cel nie pierdole się na drobne Mam cel, mam cel, mam cel, mam cel, mam cel Mam cel, mam cel, mam cel, mam cel, mam cel [Zwrotka 3: Mejek FTK] Dopóki w duszy gra muzyka póki kartki mam w zeszytach Póki wkłady w długopisach nie przestana mi pisać póki Ziomków mam poparcie póki lecę wciąż na farcie póki Prawdziwe przyjaźnie trwają we wnęka bandzie póki Zdrowie dopisuje póki życia nie marnuje póki Brat mnie motywuje będę trwał w tym obiecuje to Dla wszystkich dobrych ludzi którzy kierują się Sercem którzy sami maja mało a dają tutaj najwięcej To dla tych moich mordek trwam w rapu rzemiośle To dla nich robię progres pisze by utrzymać formę To dla nich chce być lepszy w każdym życia aspekcie Będę trwał w tym póki starczy sil I ze mną tu jesteście, i ze mną tu jesteście, i ze mną tu jesteście, i ze mną tu jesteście, i ze mną tu jesteście, i ze mną tu jesteście, i ze mną tu jesteście [Zwrotka 4: Bartek BRT] Bylem trochę zagubiony jednak się odnalazłem wrzuciłem nowy Cel i włączyłem wyobraźnie co sobotę Bytom Rozbark daje Kopa Energi warsztaty Hip-Hopowe tutaj prowadzimy z dziećmi łapie styl życia łapie uśmiech na twarzy notuje zyski Zamiast notować straty łapiesz to człowiek radość z dawania siebie Tak jestem wychowany zawsze z innym się podzielę zawsze przed siebie Stanowcze kroki jak Ruch Narodowy w imię odrodzenia Polski W imię Ojczyzny w imię lepszego jutra wiem życie jest gra Jednak nie gram na uczuciach i nie po trupach nie po ziomkach Do celu nie idę pod prąd wiem ze było takich wielu i mimo wszystko I na przeciw wszystkiemu daje coś siebie podaje wite bliskiemu Yo!(x5) [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]