Majkel - Nie jestem specem lyrics

Published

0 84 0

Majkel - Nie jestem specem lyrics

[Intro: DJ HWR] Tylko sam na siebie mam różne wpływy [Zwrotka 1: Biak] Dla mnie fajna metka to tam, gdzie alko kupię Obserwowanie tych na ubraniach jest bardzo głupie Nie jestem hipokrytą i sam to lubię Ale nigdy nie biegam za trendem jak stado, uwierz Świeże kicksy z ładnym białym znaczkiem No fajne masz je, ale ogarnij sraczkę No przecież widzę loga i fullcap z daszkiem Więc zostaw to, sprawdzimy co chowasz w czapce Choroba następstw po You Can Dance Pokolenie przebierańców podnosi dumnie pięść I czy to w ogóle przeszkadza? W sumie nie Bo i tak na końcu wyglądamy w trumnie źle Teraz modnie jest być fajnym i fajnie jest być modnym Też zwracam uwagę na krój spodni Ale walka o zgodność z nurtem, to nie mój konflikt Jebać to, nie mam z tym problemów, odbij! [Refren: Biak] x2 Wiesz, że muszę tych gogusiów pozdrowić Gestem jednego palca, to jest środkowym Nie chcę nosić się jak słup reklamowy Jestem Specem od rapu, a nie od mody [Zwrotka 2: Majkel] Jestem specem od rapu, nie od designu I nie chcę zmieniać się w wieszak ubrany fajnie Gestem jednego palca pozdrawiam klaunów I wiesz, że nie kłaniam się markowemu łajnu Już wolę skórę jak z klipu BAJMu Kupuję tylko na kilogramy - lumpeks to raj mój To są abstrakcje jak żarty z la lavida "- Majkel, skąd masz te wszystkie T-shirty? - Siara mi dał" Stara bida, dalej śmigam po bibach I zmieniam plany, zbieram plamy po piwach i rzygach Wątpliwa to bywa frajda, ale najba Nocą porywa mnie, spożywa i wypluwa z rańca Wracam zmięty, ale nie jestem spięty Że pogubiłem bluzę, byle znalazł ją biedny Jak kochasz metki, to zastanów się przed kim Ubierać się na lewą stronę, by się poczuł kiepski [Refren: Majkel] x2 [Zwrotka 3: Pablo] Po pierwsze, skumaj: nie sugeruję się metką Choć mam na sobie równowartość minimalnej płacy netto I wiesz co, wcale nie wyglądam jak model Po prostu mamy ceny światowe, a zarobki krajowe Stawiam na wygodę, sprawdź moją garderobę Tam jest rozmiar XXL, bo mam w pogardzie modę Nie będzie mi mówił co mam nosić Pan Jacyków Gdybym go słuchał, wyglądałbym jak pajac z cyrku Nie oglądam cyklu jak się nie ubierać Zakładając jeansy lubię, jak nic mnie nie uwiera A teraz zobacz: chłopy niewieścieją Tak to jest, kiedy h*mo ubiera hetero Noś dopasowane ciuchy i gol pysk co rano Kobiety to kochają, za facetów wstyd mi "Spójrz, jaka fajna para! Co z tego, że dwie cipki?" [Refren: Pablo] x2 [Cuty: DJ HWR] Tylko sam na siebie mam różne wpływy Weź, robisz z hip hopu wieś Z takich jak oni śmiać mi się chce Tylko sam na siebie mam różne wpływy Weź, z takich jak oni śmiać mi się chce [Tekst - Rap Genius Polska]