Magik - Jeszcze więcej MC lyrics

Published

0 106 0

Magik - Jeszcze więcej MC lyrics

[Hook: Abradab, Joka] Panie akustyku proszę więcej MC Na głośniku, jeszcze więcej MC Od południa do Bałtyku [Zwrotka 1: Abradab] A o to słów kilka Od starego Wróbla Ćwirka Więcej pan i panów Pływających po linijkach i stop muzyka Jeśli nie ma akustyka Który daje jeszcze Jeszcze więcej MC na głośnikach Czy wynika z psychorapu? Czy z postawy studencika? Nie rozliczam i nie wnikam Bo jestem MC - rymowanie me zajęcie Gdy się kręcę, Opuszcza mnie napięcie Wiec niech będzie nas więcej Później czekolady w bombonierce Czym prędzej Niecierpliwią się jak MC Bo to uczy i bawi, Jak kanabis Smakują i lubią to Pasjami I czują smeranie za uszKAmi Gdy DJ rysuje mi oryto fonami Jestem z wami, Przybywamy zdobywamy scenę za scenami Teraz wasza kolej, Wiec na scenę zapraszamy Za konsola wpuszcza olej z głowy w głowę, to mój cel Trzy, dwa, raz, gotowe! Aha [Hook: Abradab, Joka] Panie akustyku proszę więcej MC Na głośniku, jeszcze więcej MC Od południa do Bałtyku [Zwrotka 2: Magik] Gdy przez pryzmat lat Ja dziś popatrzę na świat To de facto, Widzę czego brak Tak a czego A zanadto znam to Co za plecami mam Droga oświetlona znakami Dziś świeci przykładami Tak a tam oni Mówisz węszą trop Mówią tobie stop, bo HIP HOP Wiec wyciągam do nich dłoń Jak samarytanin Jeszcze więcej MC bez granic Bo HIP HOPu raj, dziś otwarty jest dla nich Co z poprzeczkami? -pytasz, Taka taktyka Chwytam taktykę jak Partyka, kładę kładeczkę Przechodzę przez rzeczkę, Zabieram misia w teczkę Z pola rażenia znikam Jestem na nowym ladzie Co to będzie Jamesie Bondzie Jesteś w błędzie Pamiętaj ze nie byłeś jeszcze wszędzie [Hook: Abradab, Joka] Panie akustyku proszę więcej MC Na głośniku, jeszcze więcej MC Od południa do Bałtyku [Zwrotka 3: Joka] Jeszcze, jeszcze, jeszcze więcej MC Jeszcze, jeszcze, jeszcze trochę więcej Kleszcze w kleszcze czasu, MC, prędzej D.J. bity klej Coraz wyżej w dziedzinie hip-hopu będę stawiał Używając loopu bądź się loopował Odkrywał, Ruszaj, graj nie przestawaj Raz, dwa, trzy, dawaj Mowa hip-hopowa jak maszyna parowa Po szynach Zakręcona tak jak w młynach Cisza tak jak w kinach Słuchaj jak w Chinach Widzę cos po waszych minach Tuz, tuz jeszcze więcej MC bez granic Bo hip-hopu raj Dziś otwarty jest dla nich Wyjebani w kosmos jak Mario Bros Weźcie mikrofon, Wreszcie dajcie glos Panie akustyku proszę więcej (MC) Na głośniku, jeszcze więcej (MC) Od południa do Bałtyku Od południa do Bałtyku Od południa do Bałtyku Od południa do Bałtyku [Hook: Abradab, Joka] Panie akustyku proszę więcej MC Na głośniku, jeszcze więcej MC Od południa do Bałtyku [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]