M.A.D.A. - Jutro mam dzień 2 lyrics

Published

0 265 0

M.A.D.A. - Jutro mam dzień 2 lyrics

[Zwrotka 1: Ryfa Ri] Jutro mam dzień, wojaży po Polsce Wszczynam durne pociągiem samotnie Będę gapić się w szybę, szury włożę Na bank załapię inspirację po drodze Jasne, zdam wam raport z miejsc Ale ogarnijmy się na mieście gdzieś WCK, TST nocą mknie przez aleje Dzieje się, nastukany śmieje się w ZTM-ie Ot co, zwykły wieczór z wami By jutro w PKP-ie, pamiętać skąd jadę Nieść energię z przestrzenią czasem I ładować po czasie ją tu w Warszawie Walizka, plecak, jadę dziesiątką prosto na central Na uszach wiadomo co - track Mos Def'a I jestem gotowa w trasę pojechać [Zwrotka 2: MADA] Rzucę te kiepy, by odłożyć na gablotę Przeczytam dobrą książkę, napiszę parę zwrotek Odwiedzę ojca, zjem obiad z nim Potem odwrócę Wisłę, wywołam jakiś orgazm w kimś Ot tak, zapłacę czynsz za matkę Hajsem co go mam na dziarkę nową Założę markę odzieżową, kupię farbę fioletową I namażę ci na klatce że cię kocham, słowo Zrobię before, melanż, after Przy pełnej flaszce będę pić zdrowo Pójdę do spowiedzi, do opery, do wojska Ale to wszystko jutro, dziś, jaram jointa [Tekst - Rap Genius Polska]