Luxus - Rób hajs lyrics

Published

0 170 0

Luxus - Rób hajs lyrics

[Intro: Luxus] Aha... dobra... Lux, Doon... Rób hajs... I pamiętaj - bądź sobą... Zawsze bądź sobą... To moja pasja i nie zostawię jej Uratowała mnie kiedy czułem, że tracę sens Gdy zaczynałem to nigdy nie myślałem, że Mogłaby być pracą, i że kiedyś mógłbym z niej kasę mieć [Zwrotka 1: Luxus] Zawsze chciałem stać na scenie, ale o dziwo Nigdy nie popychała mnie do tego chciwość Zostałem do tego stworzony od podstaw - To moja walka z samym sobą, w niej wciąż trwam A te kawałki zapisem tej walki - rozkmiń - Nie daję nauk, ale wyciągnij wnioski Łatwo się zgubić w całej tej dorosłości Kiedy na styl życia obierasz za hajsem pościg Choć dla mnie ta gra to jeszcze nie thuglife Skłamałbym mówiąc, że nie widzę w tym światła Bogacenie się przez rap nie jest mym wyznacznikiem Gdybym chciał tylko ten hajs, to bym został tym prawnikiem A widzisz mnie jak gram w jakimś klubie za darmo I tylko dla ludzi pod sceną tylko zrywam swe gardło Gdy po koncercie mówią mi szczerze, że ładnie siadło Dociera do mnie wtedy wyraźnie, że jednak warto! Lecz... [Refren 2x: Luxus] Rób hajs - jego zawsze jest mało Rób hajs, ale nie daj zrobić mu się na szaro W sercu pozostań wierny swym ideałom Zawsze bądź sobą, co by się nie działo [Zwrotka 2: Luxus] Nie pytaj mnie co jest motywatorem mych tekstów Bo nawet gdybym zarabiał hajs byłby na setnym miejscu Jeśli masz pasję, to kminisz mnie bez słów I słuchając tego, widzisz mnie w każdym z tych wersów To nie pieprzenie, którym podbudować można swe ego A przekonanie, że na stówę robimy coś większego Wielu robi po to to, żeby wyciągnąć sos z tego - Nie spluwam na nich - nie robią mi nic złego Wiem jak to jest kiedy stawiasz mieć ponad być Ale żeby to zdobyć zazwyczaj nie robisz nic Nikt mi nigdy nie powiedział jak mam żyć Musiałem sam to rozpoznać, żeby dziś tu być Musiałem odnaleźć tego kim byłem od zawsze - I wiem, że się udało kiedy w lustro patrzę Chorowałem też kiedy nosiłem tę złotą maskę A teraz wiem, że jest coś co od złota lśni jaśniej Lecz... [Refren 2x: Luxus] Rób hajs - jego zawsze jest mało Rób hajs, ale nie daj zrobić mu się na szaro W sercu pozostań wierny swym ideałom Zawsze bądź sobą - co by się nie działo [Outro: Luxus] No pewnie, że chciałbym mieć całe morze forsy Kobiety, samochody, samoloty w full opcji Lecz to nie jest to w co wierzę, nie dlatego piszę zwrotki - To obowiązek - być kolorytem rzeczywistości Wyścig szczurów pozbawił me pokolenie wartości Kiedy przeżuł je i wypluł nad skraj dorosłości Alfons, który nas opluł po czym dał w mordę Alfons, który obiecał nam niezłą forsę Wiesz? [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]