Luba - Dla tych co z nami lyrics

Published

0 110 0

Luba - Dla tych co z nami lyrics

[Refren x2] Dla tych, co nadal są z nami Dla tych, co nadal lojalni Dla tych, co nie przestali wierzyć w to, że nasz rap to prawdziwy dynamit Dla tych, co nadal są z nami Dla tych, co nadal lojalni Dla tych kumatych, co jak grube koty kierują się w życiu własnymi drogami [Zwrotka 1: Brożas] Dla tych, dla których milczenie jest złotem Słowo droższe od pieniędzy Chcesz kupić szacunek, schowaj tę flotę To dla tych, za których mogę ręczyć Nie poleci na nich biały ręcznik Pełne wsparcie, za to wam dzięki Wierz mi, mieć takich ludzi wokół to wielki prestiż Pizgam wersy, dla tych, co krzyczą nasze wersy Wciąż kochają ten styl Wbijamy do studia zrobić Meksyk Dla tych, którzy czekali, mocno trzymali kciuki Mordy, chylę wam czoła za wszystkie albumy, białe kruki [Zwrotka 2: Buczer] Lojalność to podstawa, dla naszych ludzi salut Dla tych, co nie zwątpili w nas po pierwszym nielegalu Dla tych, co słyszą tą muzykę po raz pierwszy To stare dobre PTP, tylko towar świeższy Bo my to prestiż, All Inclusive To wielki ukłon w stronę naszych ludzi Wciąż mamy luzik, wciąż mamy siłę Jestem tu gdzie jestem, po to się urodziłem [Refren x2] Dla tych, co nadal są z nami Dla tych, co nadal lojalni Dla tych, co nie przestali wierzyć w to, że nasz rap to prawdziwy dynamit Dla tych, co nadal są z nami Dla tych, co nadal lojalni Dla tych kumatych, co jak grube koty kierują się w życiu własnymi drogami [Zwrotka 3: Luba] Nic się nie bój, weź podgłośnij PTP wjeżdża do rozgłośni Polska marka z krwi i kości, skatowany będzie głośnik To dziś niepowtarzalny, jedyny taki styl w kraju Północny Toruń Pakt, nakurwiamy jak na haju Dobrze te dźwięki znasz, piąta płyta jest dla Ciebie Słuchasz pierwszy raz? Przesłuchaj też poprzednie Chciałeś no to masz, wjeżdżamy tu konkretnie A wszystko, co na drodze staje niszczymy kompletnie [Zwrotka 4: Zelo] Były upadki i wzloty, były fakty i ploty Były kontrakty i tarapaty, ten numer jest właśnie o tym Tym razem my dajemy propsy Tym, którzy nigdy nie mieli nas dosyć Tym, którzy nie zdążyli w nas zwątpić Ziomki, rodzina, słuchacze Co pożyjemy, to nasze Wciąż pytają, kiedy nagracie Jak zawsze, wszystko w swoim czasie Chcą crunk'u w pełnej krasie Chcą puścić sobie to w aucie By polepszyć koncentrację Kiedy cisną lewym pasem [Zwrotka 5: Zawik] Moje ziomki, raz, moje mordy, grube koty, dwa Moje ziomy z całej Polski, które pchają zwroty w rap Łapy w górę, za tych, co tu pchali [?] A dzisiaj muszą kurwić, bo ich system zżarł, kiepski żart I nie ma floty na to, ile zyskałem dzięki tym kompaktom Tych kilka imprez, dla których jedyne słuszne miano to hardcore Na farcie kilka dobrych lat się tu oparło nam I kilka spoko sztuk, o które gdzieś mi się otarło tam, dzięki [Refren x2] Dla tych, co nadal są z nami Dla tych, co nadal lojalni Dla tych, co nie przestali wierzyć w to, że nasz rap to prawdziwy dynamit Dla tych, co nadal są z nami Dla tych, co nadal lojalni Dla tych kumatych, co jak grube koty kierują się w życiu własnymi drogami [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]