Lanek - WzWiW lyrics

Wjeżdżam, wjeżdżam, wjeżdżam [VERSE 1] Wjeżdzam tutaj kłeby dymu, wóda się tu leje Postawiona bez limitu, chyba oszaleje Dawaj towar, bo zajarać chcę, bo zajarać chcę Jaram tylko dobrą trawe, jestem jak francuski pies Kilka minut po dziesiątej, ziomki mówią rzucać hajs Typek już poleciał, no to mamy za co chlać Leci piona, może dycha, już na miejscu, czas na haj Już skruszona, odpalona, nie ma na co czekać #Ajj (odzielny wokal) Wcięty już, upity głos już pytają czy mam dość Wrzuć na luz, odpal ląt, póki stoje nie mam dość Mamy bawić się dziś tak, aby zbudzić całe miastoo By sąsiadki pierdolone dziś nie mogły zasnąć! Choć nie piję znasz mnie, ciężko będzie stać mnie Wóde zacznij lać mnie, na drugą nóżkę także Niech zawiruje świat, wóda, trawa, wóda brat Niech posypią resztę, ale chyba to już znasz [HOOK] Walim dzisiaj tutaj wódę, palim tutaj weed Wóda, weed, wóda, weed, wóda, weed Walim dzisiaj tutaj wóde, palim tutaj weed Wóda, weed, wóda, weed, wóda, weed [Bridge] Zawirował świat, biało przed oczami mam Ufff, co za stan, co za stan Póki jeszcze mamy czas, póki jeszcze mamy czas Póki jeszcze mamy czas... Wjeżdzam! [Verse 2] Wjeżdzam po bongo nie pytaj mnie po co Jeden buch drugi buch Wjeżdzam po wiadro nie pytaj mnie po co Jeden buch drugi buch Takie mixy tylko nocą, kiedy się nastukać mogę Takie sixy u nas mogą, kręcić tyłkiem całe noce Kiedy wjeżdżam na ten balet, świat staje tu w miejscu Mowcie do mnie bangerboy, wersy weź te stestuj Lej wóde do kielonów, póki jeszcze są w całości Póki jeszcze są w całości, lej wóde do kielonów Choć nie piję znasz mnie, ciężko będzie stać mnie Wóde zacznij lać mnie, na drugą nóżkę także Niech zawiruje świat, wóda, trawa, wóda brat Niech posypią reszte, ale chyba to już znasz [HOOK] 2x Walim dzisiaj tutaj wódę, palim tutaj weed