Lanek - Czuć luz lyrics

Published

0 67 0

Lanek - Czuć luz lyrics

[Verse 1: ADM] Leży dupa obok mnie, już nie w majtkach Wygląda nieziemsko #Marsjanka Z zazdrości chcesz mnie zamieść i coś nawiniesz kurwo Zamieść mnie to jak zamieść pustynie – trudno Składam linie, a jak linie równo Twój czas już minie, minie – boombox Rap jest jak walka Ja jak dziecko z patologicznej rodziny wychowałem się na punch'ach Piszę te wersy, z 6 lat już piszę chyba Tak czyste że jak pisze długopisem nic nie widać Choć nie zdążyłem dobrze wejść #twój_fiut To zdążyłem dobrze wejść, czuć luz Nie znam się na nutach, a napierdalam jak z nut Ty się rozkładasz jak trup, dinozaurze Myślisz że będziesz tu zawsze, kolo Właśnie Cię wykopałem #Archeolog [Ref.: ADM] Gdy jestem najebany no to czuć luz Wrzuć to na membrany no bo czuć luz Kiedy nawijamy no to czuć luz Kurwa czuć luz, Ziomek czuć luz [Verse 2: Białas] Ja nie wiem po co pedały się prują jak SB Mafija se wchodzi na bit Robimy typie najlepsze numery choć żyjemy w kraju najchujowszych płyt Jesteśmy tutaj jedyną ekipą, która będzie zawsze gotowa na beef Kurwy na Maksa nas mogą nie lubić a do zarzucenia nie mają nam nic Lubię hejterów, bo sam jestem hejterem ja Dla waszych dupek ten track to MDMA Znam scene, mam cele, dam wiele, daj cene Zastrzele was cwele, mam szczere natchnienie Ja to Lost Soul Nigdy nie zostanę świętym, bo demony ciągle tu ode mnie coś chcą Chuj w to, że się spinasz, jesteś nikim przy nas Jesteś kurwa pizdą w rapie #Nicki_Minaj Chciałbyś liczyć finans, krzyczeć "b**hes n***as" To niemożliwe jak niski gigant Dla ciebie to przykry finał, a ty sobie myślisz chyba że twój styl to inny wymiar i tu trzymasz dziwki w ryzach? [Verse 3: Quebonafide] Co jeszcze nie dociera? Skurwielu sprawdź to stilo Podpisze się obiema pod tym nawet Wenus z Milo Totalnie rozjebałem - taki będzie epilog Jak kropla drąży skałę to znam tę scenę na wylot Zlewam to co jest w modzie i nie dam się populizmom Tak leją wodę że nie mogę się nie wkurwiać #Gizmo Piorunujące wrażenie chcesz robić synek gdy płynę To jak pojedynek Raydena z Beniaminem Franklinem Bo zginiesz błyskawicznie i nie ma na to typów Budzę szacunek nawet u narkoleptyków Wskakuje w nowy krunek, mam respect i sk**e Zegarmistrz światła purpurowy - leję kodeinę Biorę się za to, Biorę za to swoje Jestem upiorem piorę brudny hajs, biorę brudny hajs w dłonie Strona po stronie to rozpierdol jak Koran i bit Daje mi kopa jak Hwoarang czy Hitmonlee [Refren: ADM] [ADM] Chcesz mnie zagadać masz mózg za prosty na mnie Bo by zagadał cię Ireneusz Krosny klaunie Rozjebał cię mój luz I straciłeś szansę jak słuch Pjus Mówisz nie bierz się za rzeczy których nie umiesz robić Dlatego nigdy nie biorę się za numer który będzie chujowy Pozory mogą mylić, a rozpierdalam znów Mimo że nie wyglądam jak huligan #Elijah Wood Kolejna noc z dupką - jest pięknie Ty nadal nie możesz dojrzeć yyy #Stępień Dojrzały towar jak go spalisz z ziomkami Będziecie mieli wzrok jak Jackie Chan z podbitymi oczami Mówisz że w rapie sobie nie radzę? Beef ze mną? - Nie radzę! Biorę się za to jak za twoją pannę obczaj Rakiety nie lecą na ciebie wolą na mnie #Bośnia [Refren: ADM] [Outro: ADM] Ooo, człowieku, my czujemy luz. Ebro, ty chyba nie czujesz, co? Żeby dissować dziewczynę, człowieku... To szczyt męskości, męskość... Hahaha [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]