KyuTracks - Boże pomóż lyrics

[Intro] Kyu Tracks [Zwrotka 1] U mnie mroczne sny I życie w ciągłym strachu Siedzę na dachu Tyle że na ciągłym kacu Sporo tematów Ale życia strach małpować Mój ty aniele Jestem uwięziony w ciele Grzechów mam wiele Nie wiem skąd tyle zła We mnie brzemię Próśb do Ciebie mam nieskończenie wiele Mój ty aniele Pozwól zwalczyć mi mój grzech Bo ja mam taki pech, że to niesie za mną grzech [Refren] Boże, pomóż Bo ja mam taki pech, że to niesie za mną grzech Bo to jest taki pech, że to niesie za mną grzech Proszę, pomóż Bo ja mam taki pech, że to niesie za mną grzech Bo to jest taki pech, że to niesie za mną grzech [Zwrotka 2] Ma kochana matko Choć Cię widzę bardzo rzadko To mam nadzieję, że obmywasz Swój grzech bardzo cienką szmatką Może coś nam namaluje Twój anielski malarz? Mam nadzieję, że się z nim nie spoufalasz Mój kochany bracie Choć jesteśmy obaj w złotej szacie To nie wiadomo A mogą tobie upaść gacie Sam nie wiem Bo kiedy byłeś małolatem Los się stawał twoim katem Zawsze grałeś w piłę z bratem Pamiętaj to bracie Pamiętaj te chwile Bo ja wam tutaj rzucam niezłym hitem [Refren] Boże, pomóż Bo ja mam taki pech, że to niesie za mną grzech Bo to jest taki pech, że to niesie za mną grzech Proszę, pomóż Bo ja mam taki pech, że to niesie za mną grzech Bo to jest taki pech, że to niesie za mną grzech [Zwrotka 3] Kiedyś było inaczej Życie jak poezja Dlatego chodzę do Kościoła Bo myślę, że Bóg mi pomoże I zmieni I pytam, dlaczego los mnie krzywdzi Dnia każdego Lecz odpowiedzi nie mam żadnej Życie to nie bajka Alkohol, narkotyki Nie zabawka Bo życie masz tylko jedno Możesz je wygrać albo sprzedać Boże, ode mnie dla Ciebie ten przekaz [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]