Kury - Jesienna Deprecha lyrics

Published

0 229 0

Kury - Jesienna Deprecha lyrics

mam znowu doła znów pragnę śmierci wracają stare lęki i nie mogę w nocy spać ból przemijania choroby, wojny, rozpacz wszystkie ciemne strony życia dręczą mnie, ach, kurwa mać brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś nawet seks jest ban*lny i nie kręci mnie może jestem nienormalny, za krótko byłem w wojsku może w lecie jakiś komar adidasa sprzedał mi mam znowu doła znów pragnę śmierci wszystkie formy samobója przed oczyma stają mi sam już nie wiem, co robić mam nie chcę dłużej smażyć tłuczonego szkła mam już dość leżenia pod kałużą ratuj mnie, jesienny, mały boże brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś nawet seks jest ban*lny i nie kręci mnie może jestem nienormalny, za krótko byłem w wojsku może w lecie jakiś komar adidasa sprzedał mi