KUQE - Nie tracić życia lyrics

Published

0 198 0

KUQE - Nie tracić życia lyrics

[REFREN] x2 Tata nie kazał mi skarżyć, mama oduczała picia Zgadnij komu się udało, podpowiedzią ma ekipa Dzwoń po policję, jeśli tak bardzo potrzebna ci cisza Dzisiaj, każdego dnia staram się nie tracić życia [Zwrotka 1] Pizdy zakrywają ryj łokciem (co?) Mówią "życie jest okropne" Smutni, mama znów da drobne Kurwa, jaki jest problem? Stulić mordę, nie chcę być twoim idolem No i zdejmij ten kapelusz, kiedy mówisz do mnie, ziomek Znowu lecimy z drużyną i chyba zaraz utonę Najebani rumem, wczuci jak kapitanowie To jest częścią mnie, muzyka głośno i balet do rana Gdybym nie musiał pracować, to chyba w ogóle bym się nie zestarzał, wiesz (nigdy) Papieros i kawa, to mnie wykończa bardziej niż stres Choć nie wygląda, to czasem się zdarza, że jestem wkurwiony, bo taki mam dzień Nie jestem łapczywy, nie powiem tobie, że chcę żreć scenę Kiedy słyszę te w kurwę tłuste punche, to wolę pozostać na diecie Mogę pluć fajkami, chodzić najebany, rzucać stówami A do tego zostać poważny, uwierz, że mamy zasady [REFREN] x2 Tata nie kazał mi skarżyć, mama oduczała picia Zgadnij komu się udało, podpowiedzią ma ekipa Dzwoń po policję, jeśli tak bardzo potrzebna ci cisza Dzisiaj, każdego dnia staram się nie tracić życia [Zwrotka 2] Zawartość portfela powie o tobie kim jesteś Mówię o prawie jazdy i tym drugim dokumencie Forsa zmienia ludzi, no, bo daje im szczęście A ja nie chcę zmienić swoich ludzi, nieważne co będzie Nie chcę tracić życia wiecznie Cały czas to samo no i niezmienione podejście Zalać się w weekend, zagrać w swoim mieście I zabrać ekipę na jebany backstage Robię co zechcę, jedyne co tracę na tym to pengę Nie jestem dzieckiem, na karku 21, 21, Ty dopisz se resztę Jarają dziary ją na mojej skórze, jara ją to, że mam cyfry na bluzie Jaram od godziny szluga za szlugiem I uwierz chłopaku, że się nie stresuję Weź nie szukaj księcia tu Żaden z nas nie jest z twoich snów Zalatani za te parę stów, parę słów rzuconych, których nie oblecę w kurz [REFREN] Tata nie kazał mi skarżyć, mama oduczała picia Zgadnij komu się udało, podpowiedzią ma ekipa Dzwoń po policję, jeśli tak bardzo potrzebna ci cisza Dzisiaj, każdego dnia staram się nie tracić życia