Kuba Knap - Mieć Czas lyrics

Published

0 137 0

Kuba Knap - Mieć Czas lyrics

[Zwrotka 1: Kuba Knap] Zazwyczaj Kuba Knap to prowodyr najebek (ej, co jest!?) Przypomniałem sobie te wszystkie noce, w które się sponiewierałem One mi trochę ciążą w gadkach z siostrą Ale nie kojarz tego z historią z ćpaniem w tle a la Bonson/Matek Czasem odskok- śpię. ziomble dzwonią nad ranem Mam ochotę jebnąć moją Nokią o ścianę Moja mama powtarza, że czas ma właściwości gumy Naprawdę. nie mam czasu na to na co nie chcę go mieć Zabawne, serio wiem, że w twoim świecie to źle Masz mnie za łajzę? mogę ci przyznać rację Ale wiem po co czas jest - wbrew pozorom, korzystam Wprawdzie to stwarza dystans między Kubą a chryslerem za trzysta tysięcy Czas to też towar i czujesz to jeśli jeździsz Dwadzieścia minut tramwajem za jebane trzy czterdzieści Ref. (Mes i Monika Borzym) Mieć czas, mieć czas, mieć Czas trzymać za twarz [Zwrotka 2: Ciech] Znowu cię widzę, jesteś jakiś niewyraźny Potomek w drodze, hausgestapo, cichy zabójca przyjaźni Stop. Wróć. Szczenięce czasy. Ubogi lord znaczy młody bóg Od-wróć wskazówki, daty. To Harold Lloyd spada w dolny róg Prawdopodobnie ty objąłeś jego wakat Bo piliśmy ostatnio jak był tu jeszcze Big Poppa Po co ten serdeczności wybuch, synu? Po prostu wynurz się czasem z tego biedaszybu Ja preferuje swój czasowy zamordyzm, za to Ty weź urlop l4 #amortyzator Tak, wiem, niemoralne i chytre Przynajmniej dziś zrób mu chwilowy rebrand. Czas Ref. (Mes i Monika Borzym) Mieć czas, mieć czas, mieć Czas trzymać za twarz [Zwrotka 3: Ten Typ Mes] Muszę mieć ten czas dla bliskich, czas, czas jest towarem Chcę mieć czas by pogadać z Mamą, nie by kupić jej zegarek Dopinamy na guziki tyle spraw, prasujemy, poprawiamy Żeby były jak trza Płytką mamy pamięć, bo inwestujemy czas A kiedy pojawia się hajs, konkludujemy naajs Najs, lecz po co wszystko to Nierówny pocałunek, hajs to herbata, czas jak biszkopt, on Zmienia strukturę, to stało się tak nagle Potem twój kumpel powie znałem go, choć nie umarłeś Heej! a byłeś tu cały... no właśnie Czas na swoje pasje włożyłeś między baśnie (zgaś mnie) I żaden tu ze mnie champion tematu Przesyłam na razie uścisk, ty jakoś nim się opatul To tylko parę godzin, znajdźmy je Choć powód tej ustawki niepoważny jest Poczuciu winy jakoś trza nosa utrzeć Chodź, pomyślmy o jutrze po jutrze