Ks. Jakub Bartczak - Wiem że kochasz lyrics

Published

0 154 0

Ks. Jakub Bartczak - Wiem że kochasz lyrics

[Refren x2] Wiem, że jesteś, wiem, że kochasz Proszę Panie zawsze prowadź To do Ciebie ciągle wołam Niech się dzieje Twoja wola [Zwrotka 1] Czasem mnie pytają - co robić by żyć? Bogiem, wiarą, Jego Chwałą Przez upadki, nie ma łatwo Taki czas, wiara walką Tylko naiwni dziś nią gardzą Wierzyć, się modlić, być awangardą Bóg - Miłość, jedyna wartość Twardo warto iść za Panem Bożą Prawdą, ideałem Ciałem się karmić - Całą Siłą bez granic świat mieć za nic Byle swej duszy nie dać zabić Wiem kusi, niszczy ideały Nie daj zdusić szczerej wiary Oblicza Bożej Chwały Jest napisane ucisk, cierpienie, prześladowanie Nie są w stanie Ciebie Panie odłączyć od nas Boży Obraz Temu światu potrzeba świadków Dla dobra Dla Ewangelii miej wiarę jak gardę [?] Módl się, kochaj Upadłeś, nie na marne Wciąż odważnie walcz o Prawdę Zdejmij maskę [Refren x2] Wiem, że jesteś, wiem, że kochasz Proszę Panie zawsze prowadź To do Ciebie ciągle wołam Niech się dzieje Twoja wola [Zwrotka 2] CRA, przez śmierć ciągle tęsknię Jest sens, chcę go więcej W pewnym sensie to droga Chodzi o to by ufać, kochać Szukać Boga Niech się dzieje Twoja wola Mam momenty, stoję, zobacz Ta obecność, tętno, piękno Nigdy chorągiewką Sedno, Bóg i Prawda są potęgą Miłość, wierność co cenne Zawsze nie zmienne, pewne Miej tą ufność - jest i działa Kiedy tak trudno Nieobłudną Miłością jest Ten Duch - wielki, wspaniały Jest nasz Bóg i Jego wola Jego ścieżki żadne słowa nawet gesty Nie oddadzą Duchu Święty Twojej Chwały, Twej potęgi Dlatego z wiarą, coraz częściej Wiem, że jesteś, wiem, że kochasz Proszę Panie zawsze prowadź To do Ciebie ciągle wołam!