Krzyżyk - 3000 świń lyrics

Published

0 149 0

Krzyżyk - 3000 świń lyrics

[Zwrotka 1: Hans] Dziś h*mo homini jak świnia świni Anno domini modlimy się do wieprzowiny Być nie znaczy dla nas już nic Tylko mieć żeby żreć chcieć i pić tyć i gnić Dziś białe kołnierze racicami grzebią w chlewie Business lunch key account jak stairway to heaven Nad krawędzią drapaczy chmur Pędzą lub lecą w dól [Mostek: Litza] 3000 świń rzuciło się w urwisko Oni płakali stracili wszystko 3000 świń rzuciło się w urwisko Oni płakali stracili wszystko [Refren: Litza] Świat umiera powoli ginie Odrzuca perły wybiera świnie świat umiera powoli ginie [Zwrotka 2: Hans] Mają swoje prawa które są dla nich święte Chęć posiadania i własne szczęście Bóg jest tu w trzech osobach Władza wpływy mamona Człowieczeństwo zostało rozmienione na drobne Zło wie często jak stać się do dobra podobne By głosić wszem i wobec Jak masz myśleć i co masz robić [Refren 2: Hans] Nie będziesz decydował o moich wyborach Nie będziesz uczył mnie zła ani dobra Nie będę spijał lepkich słów kłamstwa Dla świń jest urwisko a dla ludzi prawda [Refren: Litza] Świat umiera powoli ginie Odrzuca perły wybiera świnie świat umiera powoli ginie [Mostek: Hans] 3000 świń rzuciło się w urwisko Ludzie płakali, myśleli że stracili wszystko [Refren 2: Hans] Nie będziesz decydował o moich wyborach Nie będziesz uczył mnie zła ani dobra Nie będę spijał lepkich słów kłamstwa Dla świń jest urwisko a dla ludzi prawda [Bridge: Litza x2] 3000 2000 życie ludzkie czy pieniądze Ja nie mówię że nie walczę nie błądzę [Refren: Litza] Świat umiera powoli ginie Odrzuca perły wybiera świnie świat umiera powoli ginie [Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]