Krzy Krzysztof - Trzymam ster lyrics

Published

0 187 0

Krzy Krzysztof - Trzymam ster lyrics

[Intro: Krzy Krzysztof] Moja przeszłość? Nie pochodzę z blokowisk Lecz zdążyłem poznać ulice zimne i ciemne jak Onyx Miałem pomysł i chyba nadal go mam Żeby się nie narobić a i tak móc zgarniać ten szmal [Zwrotka 1: Krzy Krzysztof] 21 Lat , taki mój mały Black Jack Stawiam na jedną z kart a w bani znowu mam flashback Moment w którym upadam wraca do mnie dosyć często Mam jedną szanse i nie chcę jej zakończyć klęską Przez to nie mogę spokojnie spać A już nie mam czasu na myślenie ,że coś może pójść nie tak Brak, wolnej chwili na oddech przeraża I po raz kolejny spędza sen z powiek nadal Chyba mam fobie i czuję jak coś mnie wciska w dół Lecz czym było by szczęście gdyby nie istniał ból? Mów mi Django chłopcze bo ciągle chodzę skuty Jednak sam sobie tu wyznaczam granice jak Putin [Bridge] Trzymasz ster.. Zrób zwrot na cel.. To mój własny porządek.. I Ty też trzymaj się.. Nie mam patentów na czas ale na siebie.. Weź życie w swoje ręce.. Trzymasz ster.. Zrób zwrot na cel.. To mój własny porządek.. Moje sprawy.. I tak przeżyłem więcej niż przeciętniacy Bo nie bałem się wziąć swojego życia w swoje łapy.. [Zwrotka 2: Krzy Krzysztof] Chciałbym wiedzieć czy to ma jakikolwiek sens Czy tak podróż ma przyszłość i jakikolwiek cel Wiem za dużo myślę i martwię się Bo świat nie zawsze pachnie pięknie jak Akacje Stawiam kolejny krok , i biorę swoich ludzi Odpuszczam ławkę, blok , wolę wersje all inclusive Na razie oprócz silnej woli nie mam nic do teraz Lecz nie ważne jest skąd pochodzisz lecz to dokąd zmierzasz Ooo, Dociera? Spełnię ten polski sen Zaczynam od zera bo coś mi mówi ocknij się Wygrać ten wyścig chcę , choć nie jestem faworytem Obieram ścisły cel i znowu lecę klawo z bitem Priorytet? Hmm.. Walka o lepsze życie Tak by móc w końcu unieść ręce gdy stanę na szczycie Nie wierzę w zabobony o tym mówię otwarcie ziom Nie trzymaj za mnie kciuków gdy staje na starcie coo? [Bridge] Trzymasz ster.. Zrób zwrot na cel.. To mój własny porządek.. I Ty też trzymaj się.. Nie mam patentów na czas ale na siebie.. Weź życie w swoje ręce.. Trzymasz ster.. Zrób zwrot na cel.. To mój własny porządek.. Moje sprawy.. I tak przeżyłem więcej niż przeciętniacy Bo nie bałem się wziąć swojego życia w swoje łapy.. [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]