Kruck - Dorastamy? lyrics

Muszę łapać byka za rogi sam a więc pojmij Nie jestem dziedzicem nie wiem co to spadek formy Gracze dostają szanse nie utrzymują nawet normy I słyszę pleonazmy w stylu akwen wodny Litości nie mam wątpliwości Mają jakość jak ja kość a należę do wątłych gości Nie przeszkadza mi to w pokazaniu możliwości Oni dostają co najwyżej puchar obfitości Zamieszałem to już moje zamieszkanie Które pewnie nie zapłaci mi nic za mieszkanie Zabierz całe bo nie umiem zawieźć wcale Kiedyś miałem problemy póki o nich pamiętałem Akurat tego się nie zapomina- panien taniec W przeciwieństwie do wszystkich nudnych zajęć na nie I typów znałem takich teraz się bawią sami Bo jak z nimi jechałem nie pomagał aviomarin Wyżera od środka że wyrażam własne zdanie Nie uda się zapewne wyląduje w Amsterdamie I myślę o tym jak o wersach czy nie są za pewne Mimo zapewnień chuj wie czy salę zapełnię Ale walczę zacięcie bo rap dał mi zajęcie Wyładowywać napięcie by nie wrócić na pięcie Zdjęcie łaki chcą to mogą brać przepaskę w ręce Lepiej niech nie widzą jak robię im cesarskie cięcie Dorastamy? ja wysyłam w przeszłość to Dlatego ciągle jeszcze czuje się jak dziecko w zoo Mam z tego frajdę nawet jakby mi kiepsko szło Wykluczone zaufaj za to pękło szkło Przekaz? o nie ja jebie Chcesz żebym Cię uczył życia to wypierdalaj ziomek to nie dla Ciebie Mówisz że nawiniesz też tak jestem pewien ślady zostają jakby spieprzał bo się zesrał jeleń Dla nich pensja to przelew dla mnie w wersach nielegalna Pasja bez przesłań nie dla pereł Jestem raperem który nie pierdoli ej zmienię gre Zmieniam ją od tak i wpływam jak zaćmienie Więc spokojnie nie tylko Ty jesteś niemy Kiedy nawijam i słyszysz że to coś nie z tej ziemi Cieszy mnie ta reakcja nie jak na lekcji chemii Masz tu za mało uczuć to wypierdalaj się żenić Kolejny nowy numer łaki #ewakuacja Widzę że szczyt ich możliwości to ejakulacja Nie pomoże na geja kuracja Szybko spenia bo to niby ziemia zmienia tu nas tak U mnie zmieni się to że zaczniecie sami klaskać I jeszcze o tym wyjdzie nie jedna animacja Niektórzy przyszli nam tu jedynie ławki zagrzać I przynieść kanapki widać nie znają szczeniaki gastra Co to fanbase? pierdole go Choć mówią mi graj poważnie pierdol ego Chcą mi zrobić z głową coś wyraźnie nie dobrego Poważnie przez wybujałą wyobraźnie tylko dla tego? Dorastamy? ja wysyłam w przeszłość to Dlatego ciągle jeszcze czuje się jak dziecko w zoo Mam z tego frajdę nawet jakby mi kiepsko szło Wykluczone zaufaj za to pękło szkło