Kriso - Niezła Z Ciebie... lyrics

Published

0 174 0

Kriso - Niezła Z Ciebie... lyrics

[Intro] Niezła z Ciebie jest sucz Niezła z Ciebie jest sucz Niezła z Ciebie jest sucz Jak jak na mój gust Niezła z Ciebie jest sucz Niezła z Ciebie jest sucz Niezła z Ciebie jest sucz Do Dorzuć do ognia [Zwrotka 1] Kiedy jesteś blisko mnie, to przestaje istnieć świat W powietrzu zapach Twego ciała jak wiosenny kwiat W lustrze świecy blask. Twoja twarz nić pół mroku Zamykam oczy, puszczam bit, już czuję spokój Kładziesz dłonie na mym karku, masujesz spięte barki Drapiesz moje plecy aż przechodzą ciarki Niezła z Ciebie sucz, masz coś w sobie z chuliganki Twój kobiecy instynkt, obgaduje me zachcianki Karmisz mnie owocami, oblizujesz swe palce Mam w sobie tyle mocy, jakbym jechał walcem Tej nocy nie będziesz sama, dajmy sobie szanse Zapomnijmy o wszystkim i pójdźmy w ostre harce Tylko Ty wiesz co lubię, Tylko Ty wiesz czego pragnę Szepczę Ci do ucha, jakbym dmuchał wiatr w żagle Opuszkami palców, dotykam Twojej głowy Czujesz ciepło moich dłoni, wiesz, że jestem już gotowy [Refren x2] Niezła z Ciebie jest sucz, jak na mój gust Lubię czuć na szyi wilgoć Twoich ust Dorzuć do ognia, wrzucę Cię na ruszt Twój cel jest tuż tuż, połóż palec na spust [Zwrotka 2] Do rozwinięcia akcji nie szukam inspiracji Wiem, co podasz na deser, gdy siadamy do kolacji Po przeciwnych stronach stołu dotykamy się stopami Czuję się najlepiej z Tobą, gdy jesteśmy sami Oczyma wyobraźni widzę Ciebie już na stole Idziesz wolno na kolanach jak kocica w moja stronę Przez słomkę sączysz swego drinka i mówisz dolej Lubisz sport, dobey rap i słodkie alkohole Dziś lecisz na całego, zaspokajasz swego ego Przy mnie czujesz się bezpieczna, tu nie grozi Ci nic złego Sobą jesteś tylko dla mnie, niedostępna dla innego Poznasz dziś smak zaświatów, tak jak w piekle tamtego Zaśniesz w mych ramionach i obudzisz się w nich jutro Niewyspana dama zafascynowana kamasutrą Połóż głowę na mym barku, poczuj bicie serca To dla Ciebie sutra szczęścia zapisana w tych wersach [Refren x2] Niezła z Ciebie jest sucz, jak na mój gust Lubię czuć na szyi wilgoć Twoich ust Dorzuć do ognia, wrzucę Cię na ruszt Twój cel jest tuż tuż, połóż palec na spust [Zwrotka 3] Czekasz na tą jedna chwilę, gdy zatrzęsie się ziemia Obracasz się tyłem i zerkasz zza ramienia Chciałbym chwycić Cię za włosy, ale nie mam sumienia Traktuję Cię jak damę, Ty to czujesz i doceniasz Lecz w głębi duszy wiesz, że jesteś moja suką Gdy zapinam Cię od tyłu, chcesz bym szeptał Ci na ucho Pijesz wodę z moich ust, bo zrobiło Ci się sucho Ten bit, moje wolne flow Twą hiszpańską muchą Jesteś Słodka jak brzoskwinia, soczysta jak owoce Bezsenne noce, przy Tobie siadają inne proce Gaszę Twe pragnienie jak czysty oligocen Kiedy robisz coś wiem, że robisz na 100 % Ejj Niunia pokaż, co potrafisz, tu i teraz Niech cały klub zobaczy, jak wygląda dobry melanż Żadna z Nich nie ma w sobie tego, co masz Ty Niech poczują tą energię , która płynie w Twojej krwi [Outro x2] Niezła z Ciebie jest sucz Niezła z Ciebie jest sucz Niezła z Ciebie jest sucz Jak jak na mój gust Niezła z Ciebie jest sucz Niezła z Ciebie jest sucz Niezła z Ciebie jest sucz Do Dorzuć do ognia [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]