Kotzi - Magia Różnic lyrics

Published

0 119 0

Kotzi - Magia Różnic lyrics

[KęKę] (A to teraz głosy będą dwa razy) Nie tańczę przy tym (A Kę Kę Kę Kę) Nie tańczę, przy Hava Nagila Dla innych klasyk Ruszam jak rapy też nawijam Magia różnic jak rasizm Dla jednych wojna to zabawa w klasy Dla innych stań nie ruszaj się Patrz jak ci palimy wioskę #talib Dla innych barwy, bojowy szalik, znak do walki Dla innych klamy i wandalizm, sadzić i się pastwić Masz propagandę głośno graną,wierzysz w kity Parę złoty weź na barki za to spal, bądź prawdziwy Jak tniesz to jak brzytwa, jak pijesz to jak ja Choć dla jednych to idylla więc już nie ma serca pochlać Zostawić na to życia, starać się coś z sobą zrobić Jak masz cztery opcje chujnia,to weź wybierz i bądź mądry [Kotzi] Chujowo by było nie mieć tego na spróbunek Złotego na rachunek,nagrań na szpulę Wosków do odsłuchu,szacunku na bruku Niezdrowo również mieć nie dziewczynę, a kulę Rozkminki różne, widoczność niezła Śmierdzi oldschoolem jak Rafil, Jam, przęsła Nie kłam, że nie znasz,Banda to brzytwa Sam na jej kolędownika wyrywasz maniurę Walka piórem, tytuł za tytułem Nie po to robię ten rap by piszczały laski Chodź piszą szesnastki,chcą być seksi nasti Kochasz je lub odrażają cię jak tarantule [Dobo] Co dla ciebie jest grzechem innemu daje pociechę Co dla ciebie jest święte dla innego jest przeklęte Dla jednych proste rzeczy są dla innych niepojęte Wiesz czemu syn bierze działkę a ojciec pensje? Wiesz czemu wciąż ludzie mają do siebie pretensje Jedni kochają pokój a inni agresję Każdy ma swoją wersję, swoje na świat spojrzenie Swoją wiarę, marzenie, ja też mam i ich nie zmienię Dla jednego milczenie jest złotem, a inny krzyczy Bo to, co ma do powiedzenia najbardziej się liczy Ty sam na siebie, inny wciąż na innych liczy Twój dobry ziomek dla kogoś może być niczym To dotyczy wszystkich, każdy ma wrogów i bliskich Jeden wciąż liczy straty, a inny tylko zyski Przede wszystkim,to co tutaj jest najważniejsze że zawsze są różnice, większe lub mniejsze