KOLOROWYKSIAZE - AMBICJE lyrics

Published

0 163 0

KOLOROWYKSIAZE - AMBICJE lyrics

[Hook x2: KolorowyKsiąże] Te ambicje znów nie dają mi spać Nie, nie, nie Te ambicje znów nie dają mi spać Nie dają spać, one mi nie dają spać [Verse 1: Fifson] Nie chcę brzydkich dup, mam ambicje na piękne One nie dają mi spać, bo się bawią mym berłem I jest ich na prawdę wiele, ale chcę suk więcej Jedna noc, było nieźle i nie widzimy się więcej Ja nie chcę mieć tych cipek, które każdy może mieć Już je przerabiałem, dlatego nowych chcę Ta suka chce mój papier, chce pójść na kolację Więc biorę ją na kolację, bo akurat mam papier Potem biorę na chatę i bawimy się fajnie Najlepiej jak tańczy dla mnie, kiedy nie ma majtek Wygląda bardzo ładnie, dupę też ma bangier Jak powiem do niej "skarbie", to zrobi wszystko dla mnie [Hook x2: KolorowyKsiąże] [Verse 2: KolorowyKsiąże] Mało mi, mało mi, chcę cipek więcej Wszystko czym jaracie się, miałem to wcześniej Na bank ktoś puszcza mnie teraz w innym mieście Suki rozkładają nogi, jak i w moje ręce Te ambicje znów nie dają mi spać Wasze dupy ciągle chcą się grzać Moje ziomy, widzę tylko skład Only family in my eyes Chcę sobie kupić coś, wypłacam hajs Wasze suki dawno wyjebane mam Ona myśli, że może mieć mnie Jesteś w błędzie, Książulo cię nie chce [Hook x2: KolorowyKsiąże]