Kojot - Wszystko gra lyrics

Published

0 125 0

Kojot - Wszystko gra lyrics

[Verse 1] U mnie muzyka ta sama od rana grana dziś Zmieniam w TV kanał na jakiś banał, a dama śpi Ona lubi tego chama, co już od rana ma w planach pić Albo spalę grama, to żaden dramat ten cannabis Mam postać nieprędko, mam bronksa i szkiełko To opcja nie pierdol i zostaw to tępo i zwolnij Wiem, pierdolę często Bo sram na wszystko, co narzuca mi społeczeństwo Kojot - to nie gość, co tylko przepierdala flotę w barach To dla tych co twiedzą, że wciąż się tylko opierdalam Mam nadzieję, zajawkę i wiarę w kulturę Pewnie dlatego siedzę tu i piszę znów numer Choć coraz częściej mam bekę z tych dup, które Piszą mi miesiąc po fakcie, że wzięły ślub, w sumie Nie wiem po co im ten papier, by być w związku Nie zaprosiły mnie na ślub, zaproszą na rozwód? Zawsze wiedziały lepiej jak skończę A ja się mam dobrze, siedzę i rap włączę Pytasz co u mnie? Wpadaj, bo dziś gram koncert Ważny jest klimat i ludzie, a nie czy za forsę Wiem, mogłem mieć pięć epek Wolałem na alkohol wydać ten cash w sklepie Czas się ogarnąć i dać ten tekst lepiej Bo bieg za marzeniami musi mieć gdzieś metę, tak [Verse 2] 21 na karku, wkrótce rozjebię na majku Wbiję cię w glebę na bank tu Liczę u ciebie na IQ Mam jedną wadę - to wóda i znów jadę na długach Robię wyprawy po klubach, rano mam kawę do szluga Muszę ogarnąć po melanżu, a to kiepska sprawa Na stole taki syf, że Ducetto, by zszedł na zawał Mówią: "weź się chamuj w tym mieście szpanu" Może gdybym nie był sobą, miałbym więcej fanów Może, dlatego jestem głupi W dodatku żaden wyjeb, bo nie pieprzę groupies Ale szczerze to olewam dziś te śmieszne suki Wystarczy tylko trochę fame'u, by ich serce kupić Trochę w tym siedzę, dalej jestem rookie I nie łapię schiz, czy ktoś u mnie to w mieście kupi Odbieram telefon; "Kurwa Kojot chcesz się upić?" Albo dzwoni Mapet i mówi, że weźmie sztuki Wyciągam kota z worka, będę fruwać dziś Nie jestem Ludacris, nie będę w klubach pić Ja to pierdolę, bo wolę znajome pyski Ty skumaj koleś i polej znów ziomek wszystkim Chłopaku, słuchaj; mam na przyszłość plan Pytasz co u mnie, odpowiadam zawsze wszystko gra