Kobik - Game Boy lyrics

Published

0 170 0

Kobik - Game Boy lyrics

Chipsu 928: Ja to punisher gdy wchodzę w bit to game over A dla nich sławny styl to ten Swag który z dupy jest Z każdym wersem bardziej miny bledną Zabijamy ich skutecznie, jak headshot Tu ak w GTA znów im ginie fura z bloków A jedyne co mogą zrobić to podpisać protokół, ha Moja banda 24 poza kontrolą A na piersi ordery, wyróżnienia, medale - za honor Moja niunia to Lara Croft, pewny siebie krok Ja w ręku kruszę top i go zjadam 928 ZDP 02 na samara, załadowana dziesięć jointów i w Fife do rana Kobik: Tutejszy playground już dawno zamieniłem na Battlefield i Resistance expert, bo mam najwyższy poziom w gildii To pewne miejsce, bo [?] I czujemy świetnie się grając w to we dwóch Masz coś do zaoferowania, przejebane Twa wygrana raczej niemożliwa sprawa #[?] Tournament My ciągle level up,up #Icy Tower To nie tani follow up, [?] może dasz rade Nie jesteśmy wygami jak Sega i Konami Ale za parę lat to my będziemy ikonami Dlatego warto grać, a mus to mus ,choć być skonany Wiedziałem o tym już jak zaczynałem z kolegami Uszer: Ja to punisher, panicze punch leci prosto w pysk Ty zapomnij o szczycie spadasz jak Tommy Chong Twoje sny, twoje łzy jesteś zły, miałbyć zysk Moja gra, mijam bekę, gorylu przywitasz dno Nie Mario Bross, nie wchodzę w byle jaką rurę Moje flow ma kolor i jest advanced Wciąż golden son, Tekken, wojownik z podwórek Leci [????????] Need For Speed? Chyba Mario Cart Racer, jesteś Po za tym no to poćwicz style, flow Przecież nie trafiasz w bit i wyglądasz śmiesznie A na twym ekraniku klęska, napis: [?]