Klyza - Tu i teraz lyrics

Published

0 93 0

Klyza - Tu i teraz lyrics

[Refren: TPS] (x2) Start, a gdzie meta? Za kratami? Nie to nie tam Szanse na równi? No co ty, to nie tak Fart dopisuje, że tak powiem w kratkę Jak zdrowie? Daj Bóg oby takie było zawsze [Refren: Dudek P56] Tu i teraz chciał bym wydobyć to sedno I nie jest tak, że jest mi ziomek teraz wszystko jedno Ma rodzina, plany, zadbać o to muszę Choć nieraz znajdzie się dziwka z kłodą myślisz, że się wzruszę? [Zwrotka 1: TPS] Znam ścieżki diabła, gdzie Kain zabił Abla Ciągnie się smród, psy mają tu gdzieś kabla Przez to podsłuchy, niejedno się dorabia Chyba, że od dragów mu jebnął na zawał Weekend przesada, zerwany film się zdarza Nie umiesz pić to nie pij, wszywka by uważać Nie wjebać się z głupotą z wódką idą w parze Chyba ktoś czuwa tam na górze tak się zdaje Fart, że nie sprawa, tu i teraz mam co robić Przyklei się pasożyt, odetnij, nie daj pożyć Każdy chce zdobyć, nie każdy się boi Dlatego zajechane puchy mają bracia moi Awantura nagle dzwoni, jak to mówią do broni Zabija stres towar, przed i po płoną jointy Problem niekończący, poszukiwanie forsy Kiedyś nie miał nic to, grubo chce skończyć [Zwrotka 2: Dudek P56] Było pięknie dopóki świat nie zaznał cierpienia Zatrzymała się ziemia, Bóg podzielił istnienia Diabeł chciał zgarnąć marzenia więc się ona pojawiła To ta kurwa co wszystkich dobrych ludzi pomówiła Było pięknie dopóki mieszać się nie zaczęło W głowie cyrk tu i teraz no i masz arcydzieło Standard łap na stereo, dobrzy ludzie na tracku Polski rap tu i teraz dla prawdziwych Polaków Myśląc tu, dobrze wiem, że to teraz Myśląc teraz, dobrze wiem, że to tu Chwila na to aby przysiąść ziomek przy właściwych sterach I na spokój się położyć tak do snu Myśląc tu, dobrze wiem, że to teraz Myśląc teraz, dobrze wiem, że to tu Czas na zmiany tylko dobre, dobrze wiem co mam wybierać Chwile co mogą się nie powtórzyć już [Refren: TPS] (x2) Start, a gdzie meta? Za kratami? Nie to nie tam Szanse na równi? No co ty, to nie tak Fart dopisuje, że tak powiem w kratkę Jak zdrowie? Daj Bóg oby takie było zawsze [Zwrotka 3: Kłyza] Tu i teraz pozdrawiam wszystkich ludzi grypsujących Tych co teraz w kazamatach, oraz tych co na wolności Szacuneczek dla was ludzie tak jak stoję tu i teraz Z trzeźwym spojrzeniem na świat, choć mnie nieraz poniósł melanż To kryminalny rap, to kryminalne wersy Ty posłuchaj prawdy z życia, oraz poznaj kurwa ten styl Głos podwórek niech się niesie, niech się niesie tu i teraz Bądź wciąż sobą, szanuj ludzi, przeciwników nie lekceważ Tu i teraz Ci mówię, bo z autopsji znam te sprawy Była przemoc, była juma, aby żyć nie dla zabawy To co mam, zabrałem sam, bo mi nikt nic nigdy nie dał Odmieniłem kartę losu, pytasz czemu? Bom się nie bał Panu Bogu dziękuję za to jaką mam rodzinę Za to jakich też mam braci, całe życie nie na chwilę Było słabo, jest lepiej, będzie jeszcze pełna kiesa Tu i teraz cię zapewniam Miejski Sort u TPS'a [Zwrotka 4: Warunia] Tu i teraz z TPS'em Miejski Sort napierdala TiW człowieczeństwo przecież to normalna sprawa Jebać kurwę co zagania, a ziomal trafia do puchy Jebać kurwy cały czas i nie okazywać skruchy Tu i teraz lecą buchy za ziomali co nie mogą Miejski Sort tu i teraz zawistni niech się pierdolą To pro logo, a nie pogo tu i teraz na tym bicie Zamieszanie, rapu ranie jeszcze nie raz usłyszycie Tu i teraz na wolności i żeby już tak było Życzę tego dobrym ludziom, aby się spełniło Żeby zawsze miło z dala od chujowych akcji Żeby nie było tych chwil kiedy akt desperacji Doprowadza do wariacji brak hajsu i problemy Ruszaj brachu tu i teraz musisz chwytać się za stery Maniery niechaj z nami a bariery rozjebiemy Miejski Sort, TPS, tu i teraz przekaz leci [Refren: Dudek P56] Tu i teraz chciałbym wydobyć to sedno I nie jest tak, że jest mi ziomek teraz wszystko jedno Ma rodzina, plany, zadbać o to muszę Choć nieraz znajdzie się dziwka z kłodą myślisz, że się wzruszę? [Refren: TPS] (x2) Start, a gdzie meta? Za kratami? Nie to nie tam Szanse na równi? No co ty, to nie tak Fart dopisuje, że tak powiem w kratkę Jak zdrowie? Daj Bóg oby takie było zawsze [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]