Klasiik - Kiepski interes lyrics

Published

0 166 0

Klasiik - Kiepski interes lyrics

[Produkcja - Swag Jak Skurwysyn] [Verse 1] Ustawiłeś się jak król - apartament w centrum miasta Masz pod oknem BMW, ale w planach jest już Maybach Nawet nie wiesz, jakie to uczucie dobić do debetu w bankach No i ona, świeżo po maturze, ale już dawno polubiła high life Myślisz sobie „God dammit, jak ona wygląda!” Dzięki tobie jeszcze pachnie jak wyciąg z konta Bawi się twoją kartą, to cię raczej nie obciąża Jak nie widzisz bierze więcej Wychowałeś ją? Nie do końca I nie rozumie, kiedy nie chcesz wyjść Chociaż w klubie zawsze ci zniknie I znajdziesz ją jak jakiś gość poczęstuje ją drinkiem W domu dostanie za to klapsa w pysk Później poprawisz jej butem Zedrzesz z niej te drogie ciuchy i weźmiesz ją jak sukę Kiedy ci zagrozi psami ty się tylko roześmiejesz Bo za bardzo kocha to wystawne życie - Apartament, flotę, fetę A ty kochasz ją, przez to wciąż leci ci szelest Nie uważasz, że takie [?] to kiepski interes? [Ref.] Kiepski interes, kiepski interes Czy stać cię na więcej niż na kiepski interes? Czy stać cię na więcej niż na kiepski interes? Czy stać cię na więcej...? Słaby deal, słaby deal, słaby deal, słaby deal... (x4) [Verse 2] Jesteś zajebista, serio – zajebista, wszyscy dla ciebie tracą łeb Nawet Eldoka daje freestyle, twoja uroda zmienia grę Kto cię zobaczy, już nigdy nie będzie taki, jak wcześniej Lecz jest tylko jeden teraz, co cię codziennie może mieć Choć kiedy puka nie czujesz nic, mówisz „Proszę wejdź” On mówi: „Jestem”, a ty udajesz, że cię to cieszy i piejesz Lecz cieszy cię tylko przelew, ma wielki hajs, lecz kiepski interes Tam, skąd pochodzisz nie ma perspektyw, ty nie masz pasji, nie umiesz nic Inteligentna nie jesteś, uroda jest twoim jedynym atutem I ja to rozumiem, też wiele zrobisz, by z gówna się wyrwać, tak jak ja Lecz on cię nie zaspokaja (jesteś sfrustrowana!) Życie to sztuka wyborów, ty jesteś sztuką bez nich Tych, co cię nazwą kurwą, pieprzyć, serio, nawet tych chcesz pieprzyć Wpada ci w oko każdy typ, twój da ci za to do kolacji w pysk Choć ustawiłaś się najlepiej, jak mogłaś, to i tak słaby deal [Ref.] [Tekst - Rap Genius Polska]