Klarenz - Mamamuminka lyrics

Published

0 101 0

Klarenz - Mamamuminka lyrics

[Zwrotka 1] Zobacz jak chłopak ze wsi triumfuje Panie doktorze, mój wirus tu jest Panie doktorze, potrzebna szczepionka Bo wpada ten koleś w kapturze Flow so sick, flow twoich gości - CO?! To na wolno tytułu obrońcy Zawieście mikrofony na kołkach O ciebie mówię, księciuniu, odpocznij System opanowali, postawili blokady Fałszywi liderzy jak Poroszenko Ale nadal nie powiem, że nie damy rady Chociaż działamy sporo pod presją Kolo, chodź, weź to Pora na coś więcej niż zardzewiały Ford Escort Często mówię moim ziomom To jest mój rok - i wiem to Przysięgam na Boga, że się nigdy nie poddam Powyrywają kończyny to będę się czołgał Odgryzę im te mordy w całości, potem na leżąco zapalę z bonga Kontrargument i After Joint Chyba ktoś promuje tu markę swą Chyba ktoś planuje tu przejąć ten teren i to nie jest parcie na szkło Nie, nie jestem Charlie, zanim was obrażę to was wysadzę Prędzej niż w czymś takim znajdziesz mnie zaczytanego w Koranie Moje wersy? wiadomo, stary temat Wiadomo, dużo dobrego, siary nie ma Twoje wersy? Między bestsellerami - 50 twarzy geja [Refren] Przechwałki i smuty prawilne, wraca ta stara nawijka Kolegom rosną mięśnie piwne, mają brzuchy jak mama Muminka Jak kto? Jak mama Muminka, jak co? Jak mama Muminka A ja przygotowuję nowe pyszne danie tak jak mama Muminka [Zwrotka 2] Pomagają ci którzy za mną staną - od niedawna jestem włóczykijem Magister leży w szufladzie, mamo No i po co się było uczyć tyle? Ludzie się męczą, ile minut w godzinie? By potem serce pękło, czy wylew Czy patrzenie jak powoli przez lata każde nabyte piękno gnije Mieszanka sarkazmu z refleksją, chillem, ale wiesz, to płynie Ale wiesz dobrze oddychać pełną piersią, wiedzieć, że żyję! Chcieli to tobie odebrać ale gdzieś w głębi wiem, że wiesz to, synek Jeszcze ciebie przekonam, nie zdobędę świata żyletką jak Gillete Jestem jak zagubiony kierowca, który nagle widzi znajome miejsce I już wie że cel jest blisko, trzeba tylko trzymać kierunek, to piękne I co z tego, że nie wszyscy czają? Bieganie za fejmem, Wilk i Zając Rzeczywistość niszczyć czarno-białą, następne gonitwy po siano Emocje, ból, cierpienie i wódka, jakbym miał na imię Aleksander To nie pora na czułe słówka, takie narzekanie nie dla mnie Nastolatku, szukasz prawdy? Ty, zalej pałę to znajdziesz Posłuchaj płyty twojego idola, znajdziesz taką poradę na każdej [Refren] Przechwałki i smuty prawilne, wraca ta stara nawijka Kolegom rosną mięśnie piwne, mają brzuchy jak mama Muminka Jak kto? Jak mama Muminka, jak co? Jak mama Muminka A ja przygotowuję nowe pyszne danie tak jak mama Muminka [Tekst i adnotacje - Rap Genius Polska]