KgR - Znasz Karawana lyrics

Published

0 176 0

KgR - Znasz Karawana lyrics

Ale zajebałeś biciwo Kurwa najlepszy track Bez dwóch zdań [Zwrotka 1] Co za bit, co za bit sama lata głowa Ci To dla tych od nas ciź i na blokach chłopaki Na tym rejonie blancik płonie tak jak olimpijski znicz Jadę z po goudzie mordo tak jak nocniak solaris Chce kwitu, nie kituj, wracam tu jak ziomal z wysp Bez kitu Chce kwitu Ale kocham to jak nikt Karwanik, dawaj mi milfy i te miss matur Prujesz się ej ty na chuj wyskakuj jak dzik z krzaków O, paru się tu bardzo zdziwi Wypierdalaj jak Kraśko z TV nie mów jak pantomimy Płynę ziom jak Michael Felps, znasz ten wers także wiesz Mogę lecieć pod nuskule albo tak jak Das EFX Wbijam i robię rozpierdol, tak jak ISIS w Charlie Hebdo Zanim słabi martwi będą zrobię im terror ziom na pewno A, wielkie serce a teraz to dumny jak paw jak na Elland Road Karwan wrócił więc siema ziom [Refren x4] Znasz karwana Dobry chujek Moi ludzie Dobzi ludzie Moi ludzie Twoi ludzie No i fruzie Jak w hoolwyoodzie [Zwrotka 2] Nie ufam nikomu chce puchar do domu Nie ten Fryderyk co OSTRY ma w kiblu Ma nadziei dl ośki bez kitu czas tu ogarnąć bałagan na strychu Błagam nie gadaj te bragga to pikuś Angela Joli ma ze staników Większy pożytek niż ciebie gra byku Jedna ze zwrotek co tylko zna Krzychu Furgonetka, większy ogień niż kurwo Etna Większy ogień niż kurwo Wietnam, kiedy napalm im spadał na łeb Twój napad na scenę, to napad na sklep, mój jak Alek Macedończyk Chcesz to możesz za mną biec Ale masz tylko parę kończyn Palę wąsy, palę wąsy Już przegrałem tyle przez to I jak wbije se do Tesco czuje jakbym leciał Cesną Karwian Wezuwiusz, patrzył z góry na tą scenę Dziś już wypluł to z siebie czas stanął #Pompeje [Refren x4] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]