Kelthuzzar - Zbroja lyrics

Published

0 127 0

Kelthuzzar - Zbroja lyrics

Dałeś mi Panie zbroje Wykuł płatnerz ją W wielu pogięta bojach W wielu ochrzczona krwią W wykutej dla giganta Potykam się, co krok Bo jak sumienia szantaż Uciska lewy bok Lecz choć zaginał hełm i miecz Dla ciała żadna z niej ostoja To przecież w końcu ważna rzecz Zbroja! Magicznych na niej rytów Dziś nie odczyta nikt Ale wykuta z mitów I wieczna jest jak mit Do ciała mi przywarła Przeszkadza jeść i spać A tłum się cieszy z karla Co chce giganta grać Lecz choć zaginał hełm i miecz Dla ciała żadna z niej ostoja To przecież w końcu ważna rzecz Zbroja! A taka w niej powaga Dawno zaschniętej krwi Ze czuje jak wymaga I każe rosnąć mi Być może – nadaremnie Lecz stanę w niej za stu Zdejmij ja Panie ze mnie Jeśli umrę podczas snu Bo choć zaginał hełm i miecz Dla ciała żadna z niej ostoja To przecież w końcu ważna rzecz Zbroja! Wrzasnęli hasło – wojna! Zbudzili hufce hord Zgwałcona noc spokojna Ogląda pierwszy mord Goreją świeże rany Hańbiona plonie twarz Lecz nam do obrony dany Pamięci pancerz nasz I choć za ciosem pada cios I wróg posiłki śle w konwojach Nas przed upadkiem chroni wciąż Zbroja! Wywlekli pudla z blachy Natkali kul do luf I straszą sami w strachu Strzelają do ciał i słów Zabrońcie żyć wystrzałem Niech zatryumfuje gwałt Nad każdym wzejdzie ciałem Pamięci żywej kształt Choć słonce skrył bojowy głos Choć żołdak pławi się w rozbojach Wciąż przed upadkiem chroni nas Zbroja! Wytresowali świnie Kupili sobie psy I w pustych słów świątyni Stawiają ołtarz krwi Zawodzi przed bałwanem Półślepy kapłan – łgarz I każdym nowym zdaniem Hartuje pancerz nasz Choć krwią zachłysnął się nasz czołg Choć myśli tona w paranojach Jak zawsze chronić będzie nas Zbroja!