Kanał Audytywny - Spalony lyrics

Published

0 97 0

Kanał Audytywny - Spalony lyrics

Raz dwa tu audytywna fala Raz dwa tu audytywna fala Z dala obala konwenanse Obala jak ala-baster Profilowana ta fala Nieproliferowana fatamorgana Igra ze zmysłami Tajemna siła nieopisana Kręci się swoją Wy-ty-czoną orbitą Wciąga mnie I powoduje że wypalam się razem z tą płytą Utrwalony Na zawsze Myśle co poczujesz gdy to Jak strzała wystrzelona z kuszy Trzaskiem ogłuszy Twe uszy Dotrze i powietrze poruszy Za pomocą nośnika Spowoduje że poznamy się Przez membrane głośnika Kiedy to nastąpi czy powstydze się tego pomnika To sie okaże To się okaże A że nie stanowię ponad przeciętnego osobnika Może jedynie eklektyka Łapie swój dystans i panika zanika To filozofia perspektywy lotu ptaka I spokój stoi Dotyka I koi mnie jak ciepło szalika O nic nie pytam Ani się nie potykam Łykam miksture dźwięku i znikam Raz dwa tu audytywna fala Z dala obala konwenanse obala Spalony, spalony Z tą płyta ujednolicony Jak fotony Rozchodzę sie na cztery świata strony