Kaliber 44 - Litery lyrics

Published

0 323 0

Kaliber 44 - Litery lyrics

W telewizji mówią podobno tędy droga Jeden nie słucha, drugi słucha a szkoda Najważniejsza powinna być twoja głowa A nie ręka, dupa i noga W telewizji mówią, w telewizji grają Jednostki nadają, miliony odbierają Chcesz czy nie chcesz zrobią ci z głowy jajo Od jutra wszyscy zamiast głowy z jajem popierdalają Od jutra z jajem popierdalają Od jutra z jajem popierdalają Od jutra z jajem popierdalają Od jutra... Ale bez telewizji ja nie zasnę Nawet gdy Shanghai Lee zrobi mi laskę Wszystko co ma ciemne strony ma też strony jasne Włączam telewizor, żegnam się z miastem Koło mnie pilot, fajka i kilo Więc oczywiście trwaj wiecznie chwilo Przełączam - wywiad z Marylą, wolę film z De Niro Gdy chujnia jest na dworze po mieście się nie wożę Przy telewizorze tak i lepiej być nie może O Boże znowu Drozda - śmiechu warte Panie Drozda idź pan w chuj z takim żartem Ale mam programów sto, latam po kanałach jak tornado Szukam hip-hop'u jak jakiś Desperado Znowu dobre rymy pojawiły się na łączach Hip-hop w telewizji od początku do końca Od początku do końca, od początku...