Kajman - Wróg lyrics

Published

0 159 0

Kajman - Wróg lyrics

[Refren] Moje ziomki nie siedzą mi w głowie Więc żaden z nich nie wie co jest co Dziś jestem wrogiem, wczoraj piłeś moje zdrowie [Zwrotka 1] Wracam, wróg A przecież miało być tak pięknie ziomek Wiem, że na bank kiedyś kurz osiądzie tu Ale czy siądziemy znów przy jednym stole Cóż, wydaje się to zbyt niewiarygodne I nie takie proste mówić okej Ze dziś wszystko jest tak dobrze I tak pewnie nigdy nie zapomne Kim był kiedyś dla mnie on Blizny się goją, nie bolą Może czasem swędzą trochę Ale nie drapie ran paznokciem Raczej rozcinam je i sole Miałem w chuj zdjęć, w chuj przeżyć Zarobiliśmy razem w chuj pieniędzy Fałszywe gęby rodzą problemy Lecz nigdy nie wiemy gdzie czai się sztruks Już kiedyś nawinął sokół tu Ale inny czas i inny wiatr Debiut roku juicy juice ale gdzie jest Kurwa mac mój hajs A ta suka o której zawodził bad boy Donaszała się kurwa, to wiem na pewno Ty, szmata uznała, że po latach nadeszła kara Ze Kathię z to Kajman i przez to ponoć się z nim wyjebała Co za banał, ścierwo wychodzi na jaw, trzeba mieć mordo jaja Lecz nie tylko do... serio Jak w końcu to do mnie doszło szczena mi opada Byłeś dla jak mnie brat, dziś kain zabija cie w imię zasad Wracam, wracam, zero numer jeden - Kajman Jak na ten moment nazwa wydaje się idealna Mogłeś się wzbić ponadto, dawno przyznać się Wyjść z twarzą, masz wersję oficjalną Zamknij pizde wypierdalaj Wróg! [Refren] [Bridge] Jak to jest, jak to jest Dokładnie tak I pierdole to, jak V Niech nienawidzą nas Pamiętasz to jeszcze Jeśli tak daj znać, tak [Zwrotka 2] Nowy dzień, nowy ląd, kiepski był tamten rok Pytasz mnie, czy boli to, chyba nieee Lecz kto wie, od czasów tamtej szmaty Nie myślałem o terapii, nie wiem czy by ktoś potrafił Zagłębić w tej biografii, poza MJ... Jeśli czujesz to jak ja Musisz urażoną dumę wreszcie schować sobie tam gdzieś Gdzie pewnie dzisiaj masz mnie i sam myślisz ze ja tak też I kurwa to jest straszne, muszę ci to rzucić w twarz, ej Jeszcze nie słyszałem żebyś ktoś kto się tak kurwi, napiętnował Moralnie dziewczyny swoich kumpli A potem żeby z tym chodził do wrożki Przyznaj tam się dowiedziałeś ze twój hypeman cie opuści... Kurwa... [Refren] [Bridge] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]