Kage - Zamykam rozdział lyrics

Published

0 137 0

Kage - Zamykam rozdział lyrics

{Intro: Kage} Znowu pójdziemy spać Scenariusze, których nie możemy grać, oh {Refren: Kage + Sentinel} Zamykamy ten rozdział znowu pójdziemy spać Świat się nagle nie zatrzyma, więc podnosimy twarz Dostaliśmy scenariusze, a w nich role, których nie możemy grać Niedopasowany akt, oh {Zwrotka 1: Kage} Miałem już tego nie robić, a znowu to robię Sam się za to obwiniam, czy mogę nazwać to nałogiem? Trochę się tu pozmieniało, jeszcze nie wiem czy na dobre Dobrze, że w tym końcu zaczynam też dostrzegać początek, oh Uczę się w refreny, ale nie uczę się w ludzi Nauka zanim odejdziemy, a i tak umrzemy głupi Syf w pokoju, głowie, w środku, zapowiada remont duży W duszy chciałbym tylko spokój, ciszę, byleby bez burzy A może rzеczywiście musimy dorosnąć? Świat przyspiesza kroku, a ja nawet niе mam endomondo Nie chcę z tym walczyć, jedyną przeszkodą Jestem tylko ja, taki nowożytny oksymoron Lubię się powtarzać, wiedzą wszyscy, też pamiętasz Tu trochę zmian, więc nie będzie znów goryczy w słowach Nie łudzę się, że to usłyszysz, ale jeszcze ten raz Chyba ostatni - chciałbym tylko podziękować {Bridge: Kage} Zamykam rozdział Ale żadnej z jego stron, nigdy nie wymażę Muszę posprzątać Zanim chwycę znów za pióro, żeby pisać dalej {Refren: Kage + Sentinel} Zamykamy ten rozdział znowu pójdziemy spać Świat się nagle nie zatrzyma, więc podnosimy twarz Dostaliśmy scenariusze, a w nich role, których nie możemy grać Niedopasowany akt, oh {Zwrotka 2: Sentinel} Chcą, by tu o nich napisać piosenki Wiele już tego słyszałem Słucham tych życzeń i w głowie mam mętlik Ja zwyczajnie nie dałem se rady inaczej Miłość to swego rodzaju masochizm, który nas tak uzależnia Zwłaszcza gdy ta co jedyna to także i ta nasza pierwsza Przy niej już czuję się czasem jak dzieciak, czasem potrafię namieszać Tak jakbym siedział na lekcji i moją miłością jest nauczycielka Przez to jaki jestem by nerwy puściły już nawet tej pani psycholog Niby mam zawód liryczny a także się zdarzy powiedzieć złe słowo Choć sama się dziwi że mnie to obchodzi i pyta się ciągle „no po co?” To gdy ją ktoś kiedyś obraził to nigdy po prostu nie przeszedłem obok Mimo że wyłem jak bóbr, dobrze że jednak wydarzył się pit stop Zmieniłem się, spaliłbym wcześniej patyki na przyszłe domowe ognisko Widziałeś ten cytat już pewnie, choć serio ja czuję że mógłbym z nią wszystko Uważaj bo nie ma lusterek w tym aucie, a stłuczka tu może być blisko Czy jesteś gotowy na związek to popatrz się w lustro bez poczucia żalu Bo żeby dać szczęście tu komuś innemu to zacznij od siebie, lepiej pomału W tej prozie życia wypada mieć czasem tu przerwę w pisaniu A czasem też stawia się kropkę by przejść do nowego rozdziału {Refren: Kage + Sentinel} Zamykamy ten rozdział znowu pójdziemy spać Świat się nagle nie zatrzyma, więc podnosimy twarz Dostaliśmy scenariusze, a w nich role, których nie możemy grać Niedopasowany akt, oh