Kafar Dixon37 - Lilium Inter Spinas lyrics

[Refren] Iść, ciągle iść w Twoją stronę Kości naszych żyć już zostały rzucone Nic, nigdy nic przeciw Tobie Tobie wszystko co najszczersze przysiągłem przed Bogiem [Zwrotka 1] To jest nie do opisania więc musisz mi wybaczyć Żadne słowo nie opisze ile dla mnie znaczysz Żade bit nie odda Ci nut co w moim sercu Żaden wers nie odda siły uczuć, nie odda ich sensu Bo to jest coś ponad, ponad wszystko Co nas na co dzień otacza, zdaję się być blisko Bez znaczenia przeszłość, dziś liczy się przyszłość To Wiara, Nadzieja i najczystsza Miłość Tu i teraz tak jak przed nami stoi Nie rozmieniajmy jej na drobne, bierzmy ją w całośći Tu i teraz tak jak została nam dana Czuć w tym wolę Boga, czuć w tym rękę Pana To coś ponad Tak! Zostaliśmy wybrani Do końca Świata razem już nie będziemy sami Do końca Świata razem dniami i nocami Aż po życia kres my cieszymy się chwilami [Refren] Iść, ciągle iść w Twoją stronę Kości naszych żyć już zostały rzucone Nic, nigdy nic przeciw Tobie Tobie wszystko co najszczersze przysiągłem przed Bogiem [Zwrotka 2] Gdyby nie Ty oddychałbym płycej Gdyby nie Ty przestałbym kochać to życie Gdyby nie Ty i nie my to nic, wiesz ? Kiedy spotykasz Miłość to tylko Jej chcesz Jej głosu, Jej ust, Jej serca, Jej ciała Oddam Ci to wszystko co mi ziemia dała By tylko mieć Cie obok, zawsze na sto procent Zamienię każdy trud w cud i zrobię to w moment Nie chcę w zamian nic, nic prócz Twoich oczu Razem wyciśniemy życie do ostatnich soków Nie przeszkodzi nam nikt, zdobyć szczyt, godnie żyć Bo nikt nie ma takiej mocy jaką razem mamy My Tylko My! I Do końca My! Wdycham to codziennie, co dzień płynie w mojej krwi My! Tylko My! Do końca My! Pierwszy i ostatni raz to tak prawdziwie brzmi [Refren] Iść, ciągle iść w Twoją stronę Kości naszych żyć już zostały rzucone Nic, nigdy nic przeciw Tobie Tobie wszystko co najszczersze przysiągłem przed Bogiem [Zwrotka 3] Razem lecimy przez życie a gdzieś obok płynie czas Milion szans daję los kiedy widzę Twoją twarz Milion szans, kiedy uśmiechniesz się raz Niech to trwa, dalej gra ten życiowy bal Niech to trwa, niech to trwa w podzięce za Za największy dar, za odbicie od dna Życie bez nadziei to życie to życie bez szans Ilu z was w nim siedzi i nie mówi pa** Nie wiem sam ale jedno wiem na pewno Żyjąc tutaj razem tu tworzymy jedność Z Przyjaciółmi, których jest ostatnio mniej coś Liczy się oddanie a nie ich liczebność Z Rodzinami, które dają siłę, moc Aby dzień trwał jak najdłużej i rozbijał noc Aby dom miał fundamenty prawdy I dlatego każdy z Was jest dla nas tak ważny [Refren] Iść, ciągle iść w Twoją stronę Kości naszych żyć już zostały rzucone Nic, nigdy nic przeciw Tobie Tobie wszystko co najszczersze przysiągłem przed Bogiem [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]