KaeN - Listy Do D lyrics

Published

0 141 0

KaeN - Listy Do D lyrics

[Verse 1] Witaj mordo, składam litery dusząc w sobie łzy Ja po stokroć jestem wdzięczny, że byłeś przy mnie Ty Z obłoków to widzisz, że nie jestem już szczeniakiem Nikt nie był na to gotów, że pożegnasz się ze światem Byłeś, jesteś, będziesz bratem, zostanie w pamięci zapis Wiesz, nie posiadam żadnej Twojej fotografii Mam wspomnienia, pamiętam te dobre rady Czas wiele pozmieniał, nigdy więcej nie zbijemy graby Lekką niech Ci będzie ziemia, nadzieja, że tam Ci jest lepiej Słońca promieniem piszę, bo tak mówi mi natchnienie Sumienie względem Ciebie zawsze było czyste To o czym myślę, to wysyłam w tym liście Kiedy tylko widzę iskrę na niebie, jestem pewien Że to znak od Ciebie, czuwasz nade mną, w to wierzę Nie cofnę czasu, mamy dbać o Twoje dobre imię Spotkamy się chłopaku, kiedy śmierć mnie zawinie [Hook x2] Pozostały wspomnienia nam, Ciebie nie ma Chłodne dni, ciemne noce, coraz bliżej Pochłonie czarna ziemia nas Strata przyjaciela, łzy, jeden moment, w sercu żyjesz [Verse 2] Tyle godzin spędzonych na rozmowach, nasze plany Nadal boli, te słodkie, gorzkie słowa, w nas zostały Los ugodził, prosto w serce został wbity sztylet Bliskich dobił, gdy każdy otrzymał tragiczną nowinę Mordo, co tam u mnie? Szlifuję dar mi dany Pogląd, działam czujniej, musiałem dokonać zmiany Odtąd dragi dla mnie to już tylko przykra przeszłość "Nie odchodź" mówiły, zostawiły na mnie piętno Zwycięstwo odniosłem na tej płaszczyźnie Życia piękno, odnalazłem siłę by zawrócić Wisłę Byłbyś dumny, poznać Ciebie to był zaszczyt Oddaję Tobie hołd, daleko stąd na mnie patrzysz Anioł stróż trzyma dłoń na mym ramieniu Kraina wiecznego snu zabrała Cię przyjacielu Nie cofnę czasu, mamy dbać o Twoje dobre imię Spotkamy się chłopaku, kiedy śmierć mnie zawinie [Hook x2]