Kaczor - On wciąż płonie lyrics

Published

0 185 0

Kaczor - On wciąż płonie lyrics

[Zwrotka 1: Kaczor] Mamo, piszę do Ciebie ten niezwykły list Który pozwoli mi dalej do przodu iść (Aha) Na jego wstępie powiem, że wciąż tęsknię Ty wiesz to, że często wspominam przeszłość (Ta) To wszystko niby za mną, lecz ze mną nadal (Aha) O wybaczenie błagam, nie byłem najlepszym synem (Nie) Dziś na kolana padam, to mój dobry uczynek Śniłaś mi się ostatniej nocy - Miałaś smutną minę Głęboko wierzę, że jesteś w lepszym miejscu Pamięć o Tobie na zawsze zostanie w mym sercu (Na zawsze) Kiedy odeszłaś nie mogłem odnaleźć sensu, w życiu Uciekłem w pisanie wersów To mi pomogło przetrwać najcięższe momenty To plus nienawiść do tego, który przeklęty Dzieciństwo, jego odmęty, to jest mój dramat Odeszłaś wraz z częścią mnie, wiedz że zawsze będziesz Kochana (Że zawsze będziesz Kochana) [Refren: Kaczor] (x2) Zapalam znicz na mojej mamy grobie Bo płonie on w moim sercu - swoista spowiedź Pragnę Ci dowieść jak jesteś mi bliska Jestem tu sam, echa przeszłość i zgliszcza [Zwrotka 2: Kaczor] Pamiętam twoje słowa, że otworzą mi się oczy Gdy ciebie zabraknie (Aha), stało się to tak nagle W ubóstwa bagnie przyszło żyć nam przez wiele lat (Lat) I on - Twój odwieczny kat, Kocham Cię Mamo (Taa) Na nogi stanąć chciałem zawsze choćby dla Ciebie Bo wiem, że tego pragniesz patrzysz na mnie jesteś tam w niebie I do tych bram zaadresuje ten list Dam go w kopercie w której nie będzie nic (Nic) Prócz mej miłości, wdzięczności tyle dla mnie zrobiłaś Mądrości, które wpoiłaś są najcenniejsze (Dziękuje) Pamiętam wszystko jakby to było wczoraj (Aha) Gdy goniłaś mnie do lekcji, bo tak ważna była dla Ciebie szkoła Wiem, że podołam tej najtrudniejszej misji Byś była ze mnie dumna gdy już będzie po wszystkim (Noo) A moje myśli zawsze będą przy Tobie (Tak) I złożę dziś bukiet kwiatów na Twoim grobie (Tak) [Refren: Kaczor] (x2) [Zwrotka 3: Kaczor] To już ostatnia kartka mojego listu Tych wspomnień garstka na emocji pobojowisku I dziś tu między słowami hołd Ci składam (Aha) Oddałbym wszystko co posiadam by znów Cię ujrzeć (Chciałbym) Musiałaś umrzeć, by zacząć wszystko od nowa Wszystko zawarłaś w tych kilku słowach na pożegnanie (Ta) Choć było dla mnie wyzwaniem czytanie tego Zrozumiałem, bo wiem że zasłużyłaś na niebo (Aha) Z dala od niego, od codziennego dnia, trosk i zmartwień Pożółkłą już kartkę gdzieś zapodziałem (Aha) Wczoraj szukałem, lecz jest tam gdzieś na pewno Pamiętam Twych słów sedno. I tylko jeszcze jedno Po jego śmierci nie odczułem wcale ulgi (Nie) Wybrałem wieniec, napisałem że to od sióstr i córki Nie jestem jego synem i zawsze będę go winić (Zawsze) Do zobaczenia, Twój dorosły już syn Dominik [Refren: Kaczor] (x2) [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]