Jongmen - Sukces lyrics

[Zwrotka 1: Marcinek 3Z] Takie czasy dziś jeden z drugim Ci patrzą w kieszeń Tak jak kurwa na twych upadkach w górę pnie się I wielu zrobi wszystko by Ci dorzucić stresu A ilość Twych porażek to ich miara sukcesu Musisz jedno przyznać z głupotą ciężko wygrać Ja konsekwentnie w życiu wciąż trzymam od niej dystans Zawsze spojrzy z innej strony ten co w sercu dobry Jak spragnionych napoić jak nakarmić głodnych Staram się coś naprawić chociaż idzie jak po gruzie Ten świat jest złym miejscem zadbali o to ludzie Jak chciał byś od niej sukces i w życiu chcesz być silny Postępuj według zasad którymi karmisz innych Czym w moim życiu sukces nie mierzę go przy lustrze Lecz gdy całuję żonę i budzę się przy córce Z każdym dniem dumny powiem wam tylko jedno Nie róbcie nic dla mnie zróbcie wszystko ze mną [Zwrotka 2: Jongmen] Jestem jednym z tych którzy idą twardo idą do celu Nie spocznę póki tu widzę światło w tunelu Dni mroczne przyjacielu to nie igraszki Depresja dwubiegunowa trafianie czaszki Mam w chuju mądre fraszki cytaty piszę życiem Wyjebane mam skurwysyny co se myślicie Nie jeden nie podołał bo nie przepalił doła Tragi gorzoła na detoksie o śmierć woła Stara szkoła podwórka już zjadły zęby I naznaczyły gęby synom swoim i krewnym Jestem wylewny brat bo kurwa mnie to boli Jak dupa mówi kocham a z innym się pierdoli Ile takich jest policz nie tylko ja tak sądzę Szacunek i miłość kupujesz za pieniądze Takie życie to nonsens kurewska wegetacja Hedonizm w drodze po nic następna stacja Potrzebna jedna akcja i jeden punkt zwrotny by Obrócić życie o 180 stopni Walczę tam gdzie brudny chodnik z kurwami jadę To mój życiowy sukces wierzę że dam radę [Skrecze: DJ Danek] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]