[Intro] (Ja wiem, Ty wiesz, ja wiem, Ty wiesz, ja wiem...) Miałem diabła na prawym ramieniu I miałem anioła na lewym I zanim diabeł się odezwał, anioł powiedział... [Zwrotka] Jeżeli kłamiesz chamie - to chuj wiesz Jeżeli wiem o tym ja, to Słupsk też Jeżeli ja Ci nie wybaczę, to Bóg też Jeżeli fruniesz popatrz czasem w dół, wiesz Wziąłem diabła za rogi, anioł uświęcał środki Bo mam pułap, powinienem być z ptakami w chmurach Dzisiaj mój dół gra tak, że czeka mnie góra prawd Nagrywałem pół dnia rap tylko - sam w Mefli, sprawdź Statyw nadal tam ma dwa metry Moja dziewczyna to jest mój najlepszy przechwyt Nawet detektyw, schowa obiektyw, bo widzi sens w tym Nie tylko seks w tym, nagrywam to i wyjdzie to za rok nawet Jestem pewien, że przesłucham to z nią razem Czy miałem uzależniać miłość od kumpli Z których przyjaciółmi mogłoby być dwóch z nich? Dziś - znam anioła, mówię mu diable Te rzeczy dzieją się naprawdę