Izabela Trojanowska - Obce dni lyrics

Published

0 215 0

Izabela Trojanowska - Obce dni lyrics

Jednak można żyć tak, Chociaż życia w tym nie ma prawie. Tylko w ustach wciąż smak Piołunowy, a w sercu lód... Robić, co się da I ze wszystkich darów dnia Wybierać zawsze mniejsze zło. Jednak można tak żyć, Wciąż oddychać i karmić ciało. Bardziej istnieć niż być, W zawieszeniu po prostu trwać. Wciąż przy sobie mieć Okulary z ciemnych szkieł, By nikt nie zajrzał w oczu dno. O-o, obce dni, o-o, obce gry, O-o, obca noc, o-o, obcy ktoś, O-o, obcy sen, o-o, obcy lęk, O-o, obce drzwi, o-o, obce dni... O-o, obce dni, o-o, obce gry, O-o, obca noc, o-o, obcy ktoś, O-o, obcy sen, o-o, obcy lęk, O-o, obce drzwi, o-o, obce dni...