[Frytar] Jeśli chcesz wjebać mnie do noobków Sobie szczerze powiedzmy Potrzebny jest Ci bon, najlepiej wieczny Tak se synek wyekspisz jaki wybrałeś eksp Co byś o ALTach nie wymyślił My już wydaliśmy wyrok Jak Psycho Ojciec Chrzestny zdedam nopków do reszty Nie przeżyje nikt Co pluje do Psycha, jest mu nie wstyd Po pierwsze masz deda od Casa, po drugie chodź na ring Baim Bang bije ci dzwon, dedam cie syfek Tu ALT pluton altów ziomuś Jutro możesz być next, lepiej zejdź mi z tronu Czy to eksp czy klan W klubie czy na ulicach Dla wszystkich noobów jestem jak szubienica [Nygus] Mam super świtne piwko Legende z malinką Dedam nazywam to po imieniu dedacz hip hop Jeszcze staty mogą ulec zmianie Podpiszę pdo tekstem ksywką, że obiecuję zdedać Pośle cbk w banie, jak Psycho w zajawce Wróg stał już se na e2, padł zabity w walce Mam eksp i legi Mam nabity level up Którym fałszywe noobki zamknę Chyba już nadszedł czas Byś klękał do chuja Słychać strzałki, każdy wers to Smoleńsk i egzekutor Już jesteś truposz Razem z swoim ziąkiem Kazy twój strzał w brzoze dla nas strzałem w dziesiątke [Testodan] Dzis z Altami polowanie, choc nie jestem Psycho Dader W loterii hajs przejebałeś Ten eksp mi nie obcy Szykuj się na gruby wpierdol Dzis Testo plus ferajna piorą mózgi lepiej niż perwoll Alty to kryminał mocny jak kula w łeb Legi widać w tle słcyhać grube bum bum Altów multum tłum plum plum jak w Ameryce Noobów dedam zapoznaj się z Testo Corem W klanie jesteś słabą podróbką kawioru Znany pdo postacią nópka nie próbuj stawiać oporu Kontroluj swój eksp to jak tył napędowy Włączasz TV I spierdalasz na powązki [Inv] Dobra, ha ha, japa, to nie eksp Barei Inv tu wprowadza reżim tak jak Psych na Orchidei Więc po kolei Wszystkie pseudo kogzy się smucą W związku z wyjebaniem ich na Noobski Pluton Lega za legą, my jak kompania braci Prędzej lootniesz artefakt niż od nas chujowe tracki Zapisz, numer jeden kogz publiczny Ekspa element plus eksp okoliczny Stan krytyczny szklaujących naszą grupę Wywrwę im legendziki i wytre se nimi dupe Wyłącz im disco to jak zabrać im życie Zorganizuje wam dedy ale nie wpadne na grobek [Kwas] Mogę wszystko jak ukraść ci lege Na red mapkach i nie tylko, ekspalnie Lootam tutaj legi, bezkarnie Wita was Kwas z Zet Wu na warcie Jestem panem ekspa i śmirci Ekspią dalej dobrz ludzie giną konfidenci Zapomnisz o noobach na usługach Czy tym chujowym rapie, reprezantach Noobskiej bidy, tyh co krzywdzą dobe bony Nie potzreba mi kopyta Wszystkie ich legi rozjebane przez mój jeden wers Ekspiesz albo nie eskpisz Powód jest ten sam [Cas] Wchdzę na bit jak Cas na ekspa Ale bez przeszkód jak na E2 Z noobami cisne krótko kutas na twarz Noobkism stylom mówie Bon Voyage Warszawski eksp? Nie pomyśle Na eksp wjeżdża klan mój, oczywiście Twój ryj to nie wypał My zostawiamy zgliszcze Tobie skacze żyłka, a w dupie stoi kutas Ciebie dedał Psychu, a mnie propsuje klika Każdy PiS w poście Jak kogz na bicie Każdy diss na nooba Jak eksp na streecie Wam krzyż na drogę Nam cheć na bycie [Imr] Grobki zbieram na pamiątkę ponury estetyk Płączą koiety, mężczyźni noobki i dzieci Imr jak energatyk, dedam te badziewia Uszy noobów trzymam jak lege w torbie Gdzieś na serwie koncert Na 2 klany nalot Eksp zapalny odział Alta i Arsów Bony wybijają eksp na kierownicy Wiesz co się deda, wiesz, wiesz cos się deda Jak baryłki legend ten syf na ekspie czynny Nie lega a artefakt biznes wojenny Chujowi MC niech zostaną na privie Skreślam ich legom z herosa powszechnego [Venom] Gdy przejmujemy serw tobie na badnie spada...bum bach Wbiliśmy na serw dziś ja i moja grupa Zjem nooba więcej może być, tuzin To uczta, że ten level Noobki są mięsem To legend mych suplement Z buzi wytnę im lege A w buty wkleję cement Idziecie na eksp więc zdedam was na części Do przetworów mięsnych Znikają bez wieśi wiem co ich trapi Na majku ludzie serwerowi Noobki chcą na tracki a dają w chuj za uniakty Z nich wyrywamy flaki I wyrywamy heroiki [Ikm] Ikm mikrofonu mistrz to super itemów twórca Dziś wchodzi na bit dziś noobków zabójca To jego funkcja likwidacja noobksich MC's Kocha to co robi i ma za to w klanie dzięki Wielki dzięki dla my towarzyszy broni To Dj, Alty, Mistrzowi Ceremonii A Altowe wersy, trafiam nimi celnie w dekiel Wszytskie wredne nópy Wysyłam w moment do piekieł To nie przyszło z klanem zią mam to od kołyski Wyssane z matczynym mlekiem Moja miłość do ekspienia Wciąż legend chce wściekle A nooby czują niemoc Gdy ekspie przed mikrofonem stosuję ALtowom przemoc