[Verse 1] Niedzielny Kościół ma śmierdzący oddech Zapuchnięte, przekrwione oczy Z nabożeństwem utkwione w złotej monstrancji Monstrancja to taki złoty kieliszek [Verse 2] Niedzielny Kościół ma czerwoną twarz I ręce krzyż dzierżące drżą z niecierpliwości Podniesienia złotej monstrancji Monstrancja to taki duży kieliszek Niedzielny Kościół ma mokre myśli A Pan Bóg jest wielką Łaskawą flaszką Bo monstrancja to taki DUŻY KIELISZEK