Grzegorz Turnau - Na połowie czasu lyrics

Published

0 291 0

Grzegorz Turnau - Na połowie czasu lyrics

W życia wędrówce, na połowie czasu Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi W głębi ciemnego znalazłem się lasu. Co jest przede mną? Co za mną zostało? Kim byłem? Będę? Gdzie mnie niosą nogi? Jaki sens tego, co dotąd się stało? Jaki sens tego, co dotąd się stało?... Jakie mi znaki daje świat? Czy ze mnie Nic nie zostanie w rzece czasu rwącej? Czy choć pół nuty dodam, czy coś zmienię W niewyczerpanym, wiecznym życia hymnie? W niewyczerpanym, wiecznym życia hymnie W niewyczerpanym, wiecznym życia hymnie Jakie mi znaki daje świat (...) (...) w niewyczerpanym wiecznym życia hymnie? - Nie wiem. - Wiem tylko: Ona będzie przy mnie Miłość co wprawia w ruch gwiazdy i słońce. Prócz niej tu nie mam żadnego obrońcy - Człowiek niepewny, w mrocznych głębiach lasu, W życia wędrówce, na połowie czasu. Ile tu na raz Świata dookoła - Radosny nadmiar, Chaos wesoły. I z każdej chwili, I z każdej rzeczy Daje znak życia Wieczna kobiecość. Jest w oczach ludzi Blask niegasnący, Miłość co wprawia W ruch gwiazdy i słońce W życia wędrówce, Na połowie czasu, Przede mną światłość I we mnie światło. Trwaj chwilo piękna - wołam w zachwycie - Wiecznie zielone Jest drzewo życia Wiecznie zielone Jest drzewo życia Wiecznie zielone Jest drzewo życia Jakie jest piękne To, co nie piękne, Jakie niezwykłe Wszystko, co zwykłe. Mogło nic nie być, A jest to wszystko - Wiecznie zielone Jest drzewo życia.