[Zwrotka 1: Kacper HTA] Szukałem wszędzie, nikt nie ma nic Pełna Sahara zgnił ostatni liść Daj mi ten bit, musimy coś zmienić Choć małego najlepszej zieleni Omamy ma chodź mamy man To jest tu tak pusto, że krzyczę: "Oh, crap!" Wilcze apetyty mamy na haj Gdzieś za tą stertą na pewno jest raj Palimy ziomuś dużo, palimy w noc i w dzień Więc ratuj mnie lolasem, bo za chwilę będzie źle Hard budzi się we mnie, Boże daj oazy gdzie Nie braknie mi nigdy Marysi [Zwrotka 2: Kali] Ciśnienie rośnie, co za presssure Pusta ma bletka bujam się z cashem Daj chociaż topka bo pocą się ręce Odpisz dealerze czym prędzej depesze Gdzie kwiaty Holandii, powiedz mi gdzie są Chcę najlepszej ganji, poczuć słodką woń Mam oczy jak sowa, więc uważaj na słowa, ziom Już pęka mi głowa, trzęsie się dłoń Weź nie wal w chuja kolo, odbierz ten kom najlolo Daj mi ten plon, to zioło, a wyjaram kilo solo [Refren: Kacper HTA, Kali] Nie mamy nic do skręcenia, nic do skręcenia Nic do skręcenia trawy Nic, nie mamy nic, nie mamy nic Nie mamy nic, nic, nic do skręcenia Ooo nic, nie mamy nic, nie mamy nic, nic, nic [Zwrotka 3: GMB] Niczym wielki smok, bracie szukamy tu zielska Piszczy pustką ten rewir, cali już jesteśmy w dreszczach Dopada mnie amnezja z miejsca do miejsca Jeździmy, szukamy, chyba trzeba przestać Dziś nie zajaramy teraz to stwierdzam Poszły plany w chuj, ziom nie ma co skręcać Plamy dali wszyscy, pytam gdzie są dobre geesy Jeśli bracie nas usłyszysz nie bądź sknera weź coś wysyp Dyszy płuco opada nam tempo Sir, jakiś fatum nikt nie ma tematu Wszędzie pusto weź nas uratuj Bym nigdy nie zaznał minuty bez haju [Zwrotka 4: Felipe] Nic na widoku czuję niepokój Pusty wodopój, wokół nie ma topów W szoku domaga się już całe ciało Chcę krzaków, skrętów dymu zawsze mało Azymut dobieram, lekka despera Mekka dealera, o chuj nie odbiera Co teraz, me myśli gotują się w bani Napieram, następny abonent się spalił Może to tylko sen, gorzej być już nie może, czuję tlen tracę Nie palę cały dzień, jak po udarze słonecznym majaczę Ty zrozum mnie siostro, bracie daj mi szczyt niech płonie Całą noc i cały dzień palę konopie [Refren: Kacper HTA, Kali] Nie mamy nic do skręcenia, nic do skręcenia Nic do skręcenia trawy Nic, nie mamy nic, nie mamy nic Nie mamy nic, nic, nic do skręcenia Ooo nic, nie mamy nic, nie mamy nic, nic, nic [Zwrotka 5: Ruby] Wczoraj wariat była dobra impreza Pytasz czemu, no bo nic nie pamiętam Dupy kręciły się tu jak ruletka I właśnie wtedy zginęła mi bletka Fetka, dzięki jednak szukam bibuły Siema ziomek, może wejdziesz do spóły Kurwa, lipa, ktoś puka do drzwi Cygan z dywanem, wkręcimy ich Ty kurwa cygan dawaj ten dywan Taśma jest, kleimy geesa Domóweczka nabrała tempa Każdy się cieszy, że zajara skręta Pierwszy, drugi, trzeci, czwarty Cygan nie jara, opuszcza party Nagle policja wpada przez okna Zawija dywan i chuj, w tego lolka Ref: Nie mamy nic do skręcenia, nic do skręcenia Nic do skręcenia trawy Nic, nie mamy nic, nie mamy nic Nie mamy nic, nic, nic do skręcenia Ooo nic, nie mamy nic, nie mamy nic, nic, nic [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]