Fox (PL) - Miejsce dla wariatów lyrics

Published

0 91 0

Fox (PL) - Miejsce dla wariatów lyrics

[Zwrotka 1] Rzucam hasło, biorę Was na własność W zamian wam daje do szaleństwa paszport Przez kilka minut będzie niecodziennie Kilka moich rymów monotonie przerwie Poruszanie publiką jest dla mnie tlen Sprzedaje koncerty jak mecze PZPN A w tych produkcjach wszystko na opak jest Zamiast Prawa i Sprawiedliwości – Piwo i Sex Każdy dzień przynosi podobne obrazki Kononowicz siedzi w klubie i wyrywa laski Korwin Mikke wreszcie czuje się potrzebny Rydzyk sprzedał Maybach'a – kasę rozdał biednym Poszedłem do lekarza dał mi butelkę koniaku Wszechpolacy budują karmniki dla ptaków Adam Małysz znokautował Gołotę Znowu kilku Anglików prosiło mnie o robotę [Refren] Świat jest nienormalny – ja nie ufam światu Niedługo, nie będzie tu miejsca dla wariatów Wszystko stoi na głowie Więc normalny jest człowiek, który jest wariatem Jedziemy zatem! [Zwrotka 2] Szaleństwo zatacza kręgi coraz szersze Od dzisiaj Pudzian będzie pisał wiersze W zawodach Strong-manów zastąpi go Szymborska To ryzyko dla zdrowia, ale jaka forsa Nawet na koncertach wszystko dziwne się robi Krzyczę „Ręce w górę”, ludzie podnoszą nogi Ziemia widziana z księżyca jest okrągła Lecz gdy leżysz na glebie raczej płasko wygląda Teraz ujawnię bo aż się o to prosi Kto w 80-latach kapował, donosił! Ja też donosiłem, nie będę dłużej skrywał – „Plosę Pani, a on się pzezywa Nowe ciuchy z Chin są tańsze niż lumpexy Bardzo lubię Polskę, bo to niezły Meksyk I chyba najlepsze dla wariatów miejsce Przyłącz się do nas – jest nas coraz więcej! [Refren] Świat jest nienormalny – ja nie ufam światu Niedługo, nie będzie tu miejsca dla wariatów Wszystko stoi na głowie Więc normalny jest człowiek, który jest wariatem Jedziemy zatem! [Zwrotka 3] Krótko i na temat, wariatów tutaj nie ma Ktoś was oszukał, to była zwykła ściema Teraz to ogarnij, wszyscy są normalni Najciemniej podobno jest w świetle latarni Tu nie ma sentymentów – to jest hardcore p**no Każdy myśli o swej dupie, tylko to jest normą Oszołomy?? na świeczniku już nie są szaleństwem Jeśli Lepper jest normą – to ja za szaleństwem tęsknię W urzędzie jest komputer by się pracowało szybciej Nikt go nie używa, stoi na nim kwiat w doniczce To jak jazda pospiesznym – wiesz, pozory mylą Bo on coś nie wygląda jakby mu się spieszyło Jeśli to jest normalne, łatwo stwierdzić zatem Logika podpowiada żeby zostać wariatem Będzie inaczej, gorzej nie będzie na pewno Idę stracić głowę – kto idzie ze mną? [Refren] Świat jest nienormalny – ja nie ufam światu Niedługo, nie będzie tu miejsca dla wariatów Wszystko stoi na głowie Więc normalny jest człowiek, który jest wariatem Jedziemy zatem! [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]