[Produkcja - Swag Jak Skurwysyn] [Zwrotka 1] Zaraz wychodzimy na legal skurwysyny Oddzielimy się od was grubą kreską kokainy Każdy z nas od zawsze kochał rymy Jak brałem zeszyt to brałem dawkę dopaminy A ty masz ciary na plecach, wyglądasz jak jeż A jak jesz to wyglądasz jak świnia wiesz Nawet twoja dupa chuj w ciebie wbija wiesz I twoja matka już chuj w ciebie wbiła też Jesteś tak biedna że będziesz piła deszcz Nawet się nie zorientowałeś że zmieniłaś płeć Twój chłopak by cię bronił ale, cyka się Przez resztę życia będziesz mu o to tyrać łeb Ja jak na ciebie patrzę mogę tylko zrzygać się Widzę że z głodu dogorywasz, kurwo, żreć Kręcimy klipa wiesz, żebyś zarobiła cash I będziesz na nim nam robiła pałę chcesz? [Refren x2: Białas, Solar, TomB] Mówią że jesteśmy nikim lirycznie O, czemu tak niesympatycznie To ty jesteś kurwo nikim, faktycznie I donosisz jak Hast na policję [Zwrotka 2] Rozluźnieni, bo tylko propsów chcemy Ruszam na podbój sceny, weź przy nas odkurz świeżych Mam kilka wniosków, przeżyć i po tym gościu leżysz Wisisz na włosku a naprawdę to fiut kolegi Samobójstwo przemyśl, bo chciałbym w chuj to przeżyć Ty i twój ziom to to samo gówno, nie może nie być Patrzysz w lustro i nie możesz przeżyć Bo jesteś taką kurwą że sama w to nie wierzysz Mamy luz i dlatego to takie wersy tu lecą Twoi idole by się pospinali, co ludzie tu o nich we wsi powiedzą Nasze kredo to dojedźmy każdego Tą płytę na osiedlach słyszysz częściej niż (elo) Jesteśmy wielką nadzieją Więc się fanki nadzieją Ty też wpadaj jak będziemy kręcić wideo Założymy se wytwórnię, jak Serum Ero I będziemy se w niej benhakerzyć jak Leo [Refren] x2 [Zwrotka 3] Jestem prawdziwym gentelmenem, jesteś cwelem, zerem I nie dotknąłbym cię przez ścierę Ja cię zestrzelę, szczę ci na klamkę Jak wybierali składy byłeś trzeci, na bramkę Znam twoje wszystkie byłe dupy klaunie, poznaj prawdę Wynająłem je żeby rzuciły cię, rzuty karne Słyszałem że lubisz klarnet, uu ty A co powiesz na taką fujarrrę, mi Jak chcesz się nauczyć grać to kupuj karnet A w ogóle, spróbuj charchę Jestem twoją laleczką Voodoo, fajnie Zrób to skrupulatnie to mi z drutu skapnie Twoja dupa odpierdala mi na chuju tańce I jest w kominiarce jak by była w chuligance Bo ma taką chuju jaźwę, że chuj ledwo gubi pancerz Wrzuć to każdej kurwie na walla, lub fan page [Refren] x2 [Tekst - Rap Genius Polska]